następnego dnia obudziłam się o 6:00. wszystko zaczynało się o 9:30, więc wzięłam swój telefon i zaczęłam słuchać muzyki. nagle dostałam powiadomienie z Messengera.
Użytkownik Kuba Szmajkowski pomachał\a tobie!
Użytkownik Natalia Landowska odmachał\a!
Możecie teraz pisać do siebie!
Ja: Hej
kuba: Hejka;-) co tam?
Ja: spk też nie śpisz?
kuba: nie mogę, Tomek strasznie chrapie;-)
Ja: ja mu to dzisiaj powiem
k: spróbuj
J: Oki B-)
k: on mnie zabije!
J: trudno
k: kobieto, zlituj się!
J: może, może.....
k: PLIS!!
J: niech ci będzie...
k: Dzięki!xD
J: aż tak się Tomka boisz?
K; wiesz, nie chcę tkwić z Mateuszem w bagażniku ;-)
J: aaaaaa Ok xD
k: Muszę kończyć, Tomek się obudził
J: uważaj na bagażnik;-)
k: postaram się;-) Do zobaczenia
J: papa
postanowiłam się ogarnąć. na początek ciuchy. otworzyłam szafę i ubrałam to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
zrobiłam lekki makijaż i uczesałam się w kucyka. spojrzałam na zegarek. była 7:00, a śniadanie było o 8:30. włączyłam telefon i posiedziałam trochę na TikToku, na Instagramie, na YouTubie. w końcu Julka wstała, ogarnęła się i poszłyśmy na śniadanie. na śniadaniu opiekunowie przedstawiali nam grafik. po śniadaniu mieliśmy ubrać pod ciuchy stroje kąpielowe, ponieważ mieliśmy jechać do AquaParku. ubrałam mój strój:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
gdy byliśmy już na miejscu, opiekunowie pokazali nam gdzie co jest. tak ogólnie oto AquaPark
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
( tak szczerze, to ja nawet nie wiem, czy ten Aqua Park powyżej jest w Polsce xD Załóżmy, że jest)
na miejscu poszłam najpierw na największą zjeżdżalnię. postanowiłam z Julką,że się rozdzielimy. poszłam na tą zjeżdżalnię. stoję już w kolejce.
- ty się nie boisz? - odwróciłam się. mówił to Pan Szmajka we własnej osobie
- Bym musiała mieć twój charakter, jak ty się zwykłego bagażnika boi... - Kuba pokazał, żebym dalej nie mówiła. zapytałam bez słów dlaczego i nagle ktoś zapytał
- ktoś wspominał o bagażniku? - to był Tomek
- Gdybym nie krzyczał, to byś mnie nie wypuścił - powiedział Mateusz. zaczęliśmy się śmiać. W końcu każdy z nas zjechał.
- na pewno się nie bałaś? - zapytał Kuba. EWIDENTNIE mnie drażnił
- ty się bój - powiedziałam i zanurkowałam. umiałam wytrzymać bez oddechu nawet 5 minut.
- haha bardzo śmieszne - powiedział Kuba
- dobra wychodź - powiedział Tomek. nie wyszłam, chodź słyszałam, co mówili. chyba zaczęli się martwić, bo zaczęli mnie wołać.
- Natalia, wychodź, no!
- to nie jest śmieszne!
- Natka!
- przepraszam, już nie będę taki wredny, ale wychodź! - powiedział Kuba. na te słowa zaczęło brakować mi powietrza i wypłynęłam.
- Natalia, ty serca nie masz! - powiedział Mateusz
- mówiłam, żebyście się bali - powiedziałam i wzruszyłam ramionami. po Aqua Parku poszliśmy na obiad. dowiedzieliśmy się, że wieczorem miało być ognisko. już nie mogę się doczekać
