następnego dnia po śniadaniu poszliśmy na policję. złożyliśmy zeznania przeciwko Robertowi. Justyna opowiedziała parę rzeczy też o Piotrku. w końcu wyszliśmy z komisariatu. poprosiłam chłopaków, żebyśmy poszli do studia. po drodze kupiliśmy lody. (kto je lody w październiku?) kiedy doszliśmy Ania zapytała
- Natalia, po co my tu przyszliśmy?
- zaraz się dowiecie - powiedziałam. weszliśmy do studia. podeszłam do pianina i wyjęłam nuty. wszyscy patrzyli z zaciekawieniem. zaczęłam grac i śpiewać. gdy skończyłam, spojrzałam w ich stronę. mieli szeroko otwarte oczy.
- Wow - powiedziała Justyna.
- to było GENIALNE! - powiedziała Julka
- dzięki - odpowiedziałam. pośpiewaliśmy trochę i poszliśmy do domu. w domu czekała nas nowina. czy smutna, czy szczęśliwa, to wy decydujecie. rodzice wrócili, ale tylko na 2 tygodnie, ponieważ przeprowadzamy się. nasze 8Dreamers + Justyna będzie mieszkać w domu, a obok w bloku będą mieszkali rodzice. będziemy mieszkali na drugiej stronie Elbląga. w 2 godziny się spakowaliśmy i wyjechaliśmy. na miejscu zastaliśmy piękny dom
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
a oto mój pokój
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
przez następne 2 godziny rozpakowałam się. 3 dni miałam zostać w domu z 8Dreamers + z Justyną. potem wracam do szkoły, do której chodzi ten Kretyn. dzisiaj chłopacy mieli mieć próbę, ponieważ w Grudniu odwiedzają kilka Empików, ale okazało się, że Pan Adam nie dojedzie, więc próba została przełożona na jutro. aktualnie siedzę w moim pokoju. czytam książkę. ktoś zapukał do moich drzwi.
- kto tam?
- my - usłyszałam chłopaków
- wejdźcie - powiedziałam. po chwili siedzieli na moim łóżku, a ja na krześle.
- co chcieliście? - zapytałam
- pytaliśmy się dziewczyn, ale one nie są zainteresowane. może chciałabyś iść z nami do tych Empików? - powiedział Matteo
- w sumie, czemu nie? pójdę z wami - powiedziałam
- Ok, dzięki - odpowiedzieli
(...) dzisiaj jest próba. śpiewamy;
- Słowa Na Pół
- Melo-Dramat
- Pierwszy Raz
- Tysiąc Lat
+ moja nowa piosenka
weszliśmy do studia.
- dzień dobry - powiedział Pan Adam
- dzień dobry - odpowiedzieliśmy
- ogólnie, to Natalia będzie z nami w Empikach - powiedział Tomek
- dobrze - powiedział Pan Adam
- co najpierw śpiewamy? - zapytał
- może Pierwszy Raz? - zaproponowałam
- Ok - zaczęliśmy śpiewać
Matteo:
Wszystko leci z rąk Gdy pojawiasz się Uśmiech zdradza mnie W nocy zamiast spać Ja wymyślam nas Na kolejne dni
Kuba;
Napisałem wiersz Który nagle znikł Ty go czytasz mi Nie próbujesz mnie Kochasz tak jak chcesz Zmieniasz rzeczy sens
Razem:
Tak bardzo chcę Przy sobie cię mieć Bo nie wiedziałem, że to jest możliwe Otwierać oczy bez strachu czy wciąż jesteś tu Jak to się stało, że nareszcie wierzę Kocham tak Kocham tak Kocham tak Kocham tak pierwszy raz Kocham tak pierwszy raz
Tomek;
Gdy chcę szybciej biec Nie poznają mnie Zarzucają sieć
Maks;
W końcu śmieję się Wiesz, że będziesz mieć Mnie jakiego chcesz
Razem;
Tak bardzo chcę Przy sobie cię mieć Bo nie wiedziałem, że to jest możliwe Otwierać oczy bez strachu czy wciąż jesteś tu Jak to się stało, że nareszcie wierzę Kocham tak Kocham tak Kocham tak Kocham tak pierwszy raz Kocham tak pierwszy raz
Ja;
Pamiętam ścigaliśmy z nocą się By przegapić świt Żadne z nas nie liczyło gwiazd Niepotrzebne gdy Kochasz pierwszy raz
Razem;
Tak bardzo chcę Przy sobie cię mieć Bo nie wiedziałem, że to jest możliwe Otwierać oczy bez strachu czy wciąż jesteś tu Jak to się stało, że nareszcie wierzę Kocham tak Kocham tak Kocham tak Kocham tak pierwszy raz Kocham tak pierwszy raz
(...)
jesteśmy już po próbie. wychodzimy ze studia. przed studiem czekały: Doma, Julka i Justyna. poszliśmy razem na Pizze. potem nie mieliśmy co ze sobą zrobić, więc poszliśmy do galerii. w galerii weszliśmy do Starbucksa. potem wykończeni cztero-godzinnym chodzeniem po galerii wróciliśmy do domu. zaczęliśmy grać w butelkę. jeśli butelka kogoś wylosuje, osoba na przeciwko zadaje HARDCOROWE PYTANIE. nie ma wyzwań, bo nikomu się nie chce;). zaczęliśmy grę. jako pierwszą, butelka wybrała OCZYWIŚCIE MNIE. na przeciwko mnie siedział Tomek. BOŻE! DLACZEGO ON?!
- czy krew cię zalewa, kiedy Kuba rozmawia z inną Laską?
- zależy
- od czego?
- a to w następnym pytaniu:-) - Tomek udał, że się obrazi na co wszyscy zaczęli się śmiać. w końcu butelka została zakręcona po raz drugi. wybrała Justynę. na przeciwko niej siedzi Doma.
- czy w tym pomieszczeniu jest ktoś, kto ci się podoba?
- Tak - odpowiedziała. Chwilka! dlaczego ona spojrzała na Kubę? pewnie coś mi się wydawało. skończyliśmy grę o 21:30. ja i Kuba chcieliśmy już iść spać. reszta 8Dreamers+ Justyna powiedzieli, że zostają jeszcze na dole. powiedzieliśmy ,,Dobranoc'' i poszliśmy spać. znaczy ja powiedziałam, bo chciałam jak najszybciej znaleźć się w łóżku. Kuba powiedział, że za chwilkę przyjdzie. wykonałam wieczorną rutynę i poszłam do łóżka. zaczęłam czytać książkę. po paru minutach przyszedł Kuba.
- muszę ci coś powiedzieć - był bardzo poważny.
- o co chodzi? - zapytałam, odkładając książkę i prostując się na łóżku.
- ta Justyna mnie niepokoi - powiedział.
- a jakim sensie? - zapytałam. byłam mega zdziwiona.
- cała ekipa po prostu powiedziała mi ,,Dobranoc'', a ona tym swoim słodkim głosem powiedziała ,,Dobranoc Kuba''. może się czepiam, ale podczas butelki powiedziała, że któryś z chłopaków jej się podoba, po czym spojrzała na mnie. nie wydaje ci się to dziwne?
- też to zauważyłam - przyznałam.
- pogadam z nią o tym jutro, Ok?
- Ok. Kocham Cię
- Ja Ciebie Też - powiedział i się pocałowaliśmy. potem przytuliłam go i zasnęłam.
