TIME SKIP 11 DNI
dzisiaj są Święta. przychodzą rodzice Kuby, Tomka, Mateusza, Maksa, Domy, Julki i Anii. oczywiście z ich braćmi i siostrami (już nie pamiętam za bardzo kto kogo ma XD). chłopacy sprzątali, a ja i dziewczyny stałyśmy przy garach cały dzień. zrobiłyśmy tylko pierogi, rybę i ciasto i gdyby nie Kuba, to nic by nam nie wyszło. dobrze, że każdy coś przynosi. dzisiaj są święta, więc ubrałam to
o 17:00 zaczęli przychodzić goście. zasiedliśmy do jedzonka;) po kolacji podeszliśmy do choinki. pod nią było pełno prezentów.
(...)
odpakowałam już prawie wszystko. został mi jeszcze prezenty od Kuby.rozpakowałam prezent. był to czarny wisiorek na złotym łańcuszku.
-dziękuję kochanie - powiedziałam.
- wesołych świąt - powiedział Kuba i pomógł mi zapiąć wisiorek. wszyscy posiedzieli jeszcze 2 godziny i rozeszli się do domów.
- święta, święta i po - powiedział Maks.
- jest taki film - powiedziała Ania, na co wszyscy wybuchli śmiechem. nagle zadzwonił dzwonek. poszłam otworzyć. za drzwiami stali Artur i Jeremi.
- przybieżeli do Betlejem pasterze, grając skocznie dzieciąteczku na liże. chwała na wysokości, a pokój na ziemi - zaśpiewali, a ja zaczęłam się śmiać.
- wejdźcie - powiedziałam.
- kto przyszedł? - zapytał Maks.
- chyba raczej kto przyleciał - powiedziałam. Artur parsknął śmiechem.
- to już wiemy kto - powiedział Maks. chłopacy weszli do salonu.
- a wy nie na świętach u rodziny? - zapytał Tomek.
- my już po - powiedział Jeremi.
- Expres Hogwart - powiedziałam.
- palisz, pijesz, a może Harry Potter? - powiedział Jeremi, na co wszyscy wybuchliśmy śmiechem.
- dobra - powiedział Artur, kiedy wszyscy się uspokoili. wyjął z plecaka, który miał 2 czapki Św. Mikołaja. jedną dał Jeremiemu, a drugą założył na głowę. potem wzięli 2 krzesła, postawili koło siebie i usiedli na nich. każdy z nich wyjął ze swojego plecaka jakąś paczkę.
- pan Tomasz Gregorczyk - przeczytał Artur.
- wy się w Mikołajem bawicie? - zapytał Tomek.
- a co? - zapytał Artur.
- nic, nic - odpowiedział.
TIME SKIP 3 GODZINY
Chłopacy poszli już do domu. Było naprawdę zabawnie. Dostałam od nich figurkę elfaPolecam😂
Po ułożenie wszystkiego (co zajęło nam jakieś pół godziny) poszliśmy spać.Taaa, wiem. Spóźnione święta, ale cieszcie się, że w ogóle są😂 w nagrodę macie 2 części. Do następnego👍
CZYTASZ
I Nigdy Cię Nie Opuszczę....
Aléatoire- Kocham, Cię wiesz? - Ja Ciebie też ;-) - Tak będzie już na zawsze? - Mam taką nadzieję..... Autorka okładki: @wafel_ciemnosci