siedziałam na kanapie. Matteo był taki miły, że zrobił nam wszystkim kakao. wypiłam całą zawartość kubka. Nagle usłyszałam otwieranie drzwi. szybko wstałam, myśląc, że to Kuba. był to Kuba, ale zakryłam sobie dłonią usta, gdy zobaczyłam, w jakim on jest stanie. bluza była w niektórych miejscach poszarpana i miała plamki krwi. sam Kuba miał potargane włosy, rozcięty łuk brwiowy, przecięta wargę i podbite oko. oprócz tego był cały w ziemi.
- Kuba, co się stało?! - zapytałam zaskoczona i od razu go przytuliłam.
- biłem się - odpowiedział ze spokojem w głosie.
- a-ale z kim? - dobrze wiedziałam, z kim.
- z szanownym panem Nowakiem - odpowiedział
- wiesz, gdzie on mieszka? - oderwałam się od Kuby zaskoczona
- tak się składa, że wiem
- ale skąd? - byłam cały czas zaskoczona
- tak się składa, że jakimś cudem jest moim ,,kumplem'' z 1 i 2 klasy podstawówki. byłem u niego pare razy. był moim najlepszym kumplem. podkreślam BYŁ - starannie podkreślił ostatni wyraz. wzięłam go za rękę i zaprowadziłam do kuchni. tam kazałam mu usiąść na krześle i go opatrzyłam.
- kochanie, mam dla ciebie złą wiadomość - powiedziałam
- Tak? - zapytał
- z tym łukiem brwiowym, to musimy jechać do szpitala
- no dobrze - powiedział. Kuba przebrał się w czyste ciuchy i poszliśmy do szpitala. wróciliśmy o 16:00. każdy był głodny, bo z tego wszystkiego nie zjedliśmy obiadu. zamówiłam pizzę. po zjedzeniu zaczęliśmy oglądać 1 część Harrego Pottera. obejrzeliśmy 3 części. spojrzałam na zegar. było po 24:00. odblokowałam mój telefon i znowu pierdyliart wiadomości od Roberta.
- chłopacy, idziemy jutro do galerii? - zapytałam
- spoko - odpowiedzieli. poszłam na górę. wykonałam wieczorną rutynę i poszłam spać. chwilę po mnie przyszedł Kuba.
obudziłam się o 12:30. chłopacy już nie spali. podeszłam do szafy i wybrałam
Poszłam na dół. Ktoś zadzwonił do drzwi. Poszłam otworzyć. To była Julka i Dominika, ale nie były same.
- To jest Karolina - powiedziała Julka
- Nasza BFF i chciałyśmy, żebyś ją poznała.
- cześć, jestem Natalia, miło mi- powiedziałam i uścisnęłam jej rękę
- cześć, Karolina - powiedziała nieśmiało.
- My to ogólnie jesteśmy przed śniadaniem...
- O tej godzinie?! - przerwała mi Doma
- my niedawno wstaliśmy...
- tak późno? - tym razem przerwała mi Julka
- wczoraj oglądaliśmy Harrego Pottera do 24.
- aha - odpowiedziały
- robię gofry, chcecie? - zapytałam dziewczyn
- jasne! - odpowiedziały, nawet Karolina. poszłam do kuchni. chłopacy przywitali się z dziewczynami. na początku było ciężko, ponieważ Karolina na chwilę przestała mieć kontakt z rzeczywistością, gdy zobaczyła Dreamersów. zrobiłam gofry i zaczęliśmy jeść. po skończonym posiłku dziewczyny oznajmiły, że zabierają nas w bardzo fajne miejsce. kazały tylko ubrać pod ciuchy stroje kąpielowe i żebyśmy wzięli ręczniki. wyszliśmy. dziewczyny szły przodem, a ja z chłopakami z tyłu. gdy doszliśmy, okazało się, że jesteśmy na najpiękniejszej plaży, na jakiej byłam. rozłożyliśmy koce. chłopacy poszli do wody, natomiast ja i dziewczyny opalałyśmy się i gadałyśmy. opowiedziałam im o Robercie i o tym, co stało się w lesie.
- czekaj, czekaj. jak on ma na nazwisko? - zapytała Karola
- Nowak - odpowiedziałam
- a to nie znam - powiedziała i zaczęłyśmy się śmiać. potem dziewczyny poszły do wody, a ja zostałam na kocu. po chwili przyszedł do mnie Kuba.
- słońce, a ty nie idziesz do wody? - zapytał
- pilnuję rzeczy - odpowiedziałam. nie musiałam długo czekać na Tomka i Dominikę, którzy przyszli na koce pogadać.
- zaraz to załatwię - powiedział Kuba. podszedł do Tomka i Domy i zapytał
- popilnujecie rzeczy?
- jasne - odpowiedziała Dominika. poszłam z Kubą do wody. nagle Maks zawołał
- Zobaczcie! - i wskazał na Tomka i Dominikę. całowali się. postanowiliśmy zrobić coś okropnego. poszliśmy do nich. nawet nas nie zauważyli. zrobiliśmy im zdjęcie i wrzuciliśmy na Instagrama. potem, jak się dowiedzieli, sami opublikowali zdjęcie, że są razem. potem wróciliśmy do domu. dziewczyny były jeszcze u nas do 21:00. w końcu musiały iść do domu. bardzo zżyłam się z Karoliną. mamy takie własne 4Dreamers. ;-)
CZYTASZ
I Nigdy Cię Nie Opuszczę....
Diversos- Kocham, Cię wiesz? - Ja Ciebie też ;-) - Tak będzie już na zawsze? - Mam taką nadzieję..... Autorka okładki: @wafel_ciemnosci