Niklaus
Rozpaliłem ogień w kominku, ukradkiem patrząc na siedzącą na kanapie Skye. Czułem się niesamowicie będąc przy niej, czasem wydaje mi się, że całkiem straciłem dla niej głowę. Podając wampirzycy lampkę wina usiadłem obok. Wyglądała na zamyśloną, nie tylko w tej właśnie chwili, ale odkąd wyszła wczoraj ze szkoły. Niby była obecna, ale momentami odpływała gdzieś myślami. Czy to ten nauczyciel czymś ją zaniepokoił? Czy to jednak coś innego? Otuliłem wampirzycę ramieniem, wtuliła się w nie patrząc w ogień. O czym myślała?
- Jak twoje dary? - zapytałem znienacka, nie zastanawiając się długo nad tym - Tak to nazywałaś.
- Dobrze. - odparła beznamiętnie.
- Coś więcej? - dopytywałem.
- Ginewra odebrała mi je tuż przed tym, jak odebrała mi również wspomnienia o tobie. - mówiła smutno - Gdyby żyła pewnie istniałaby jakaś możliwość, żeby je odzyskać. Teraz to raczej niemożliwe. - nie powiedziałem nic, bo nie chciałaby usłyszeć, że jest mi szkoda, że jej moce przepadły bezpowrotnie. Przydałyby się nam w walce z wrogiem i nie tylko, może negocjacje przebiegałyby wtedy o wiele łatwiej - W zamian oddała mi swój dar. - zaczęła drżącym głosem.
- O czym ty mówisz?!
- Widzę zmarłych. - powiedziała chłodno - Właściwie to jednego. - dodała wyswobadzając się z mojego uścisku - Po tym, jak obudziłam się bez pamięci, byłam przerażona. Kto by nie był? W końcu nie wiedziałam co miałam robić, co myśleć. Nie wiedziałam czy mogę tobie zaufać, z czasem to zaufanie zaczęło się pojawiać. Widziałam i doceniałam twoje starania, ale ta samotność. - upiła łyk wina - Gdy pojawił się tamten duch, też nie wiedziałam co się dzieje, kim jest, byłam skołowana. Nie miałam pewności, czy mogę wam o nim powiedzieć, jaka będzie wasza reakcja. Postanowiłam więc to ukrywać, nie wiem jak postąpiłabym teraz, ale wtedy uważałam to za najmądrzejsze rozwiązanie. - pokręciła głową, w dalszym ciągu patrząc w ogień - Pojawiał się kilka razy dziennie, wypełniał mój czas, żartował ze mną. - na jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech - Niestety nigdy się nie przedstawił, nie chciał, czekał, aż odzyskam pamięć. Poniekąd zachowywał się tak jak ty. - spojrzała na mnie kątem oka.
- Kim jest ten duch? - starałem się ukryć swoje zdenerwowanie. Wampirzyca westchnęła, ciężko było ją skłonić do odpowiedzi, ale po chwili ugięła się.
- Damon. Damon jest tym duchem. - powiedziała patrząc na mnie, jej oczy zaszkliły się. Nie mogłem być na nią zły, nie wiem jak zachowałbym się na jej miejscu - Jesteś zły? - zapytała drżącym głosem.
- Zły? - odparłem zaskoczony - Kochanie, jakże mógłbym być na ciebie zły? Jesteś dla mnie najważniejsza, zawsze byłaś. Nie potrafię się na ciebie złościć. - ująłem jej twarz w dłonie.
- Oni chcą zemsty. - powiedziała wstając z kanapy - Damon powiedział, że przyjdą po mnie. Wtedy nie miałam pojęcia o czym... - przygryzła dolną wargę chwilę się nad czymś zastanawiając. Jest niezaprzeczalnie piękna - Chciał mnie ostrzec.
- Zabiłaś wampira. Szczerze wątpię w to, aby chciał ostrzec cię przed zemstą rodziny. - mówiłem powątpiewając w jej teorię - Nawet jeśli wydawał się przyjaźnie nastawiony, to tylko pozory. Jestem przekonany, że miał w tym ukryty interes.
- Moja teoria brzmi lepiej. - oznajmiła ponownie siadając obok mnie na kanapie - Twoja natomiast jest, cóż, bardziej prawdopodobna. - dodała smutno - Co z tym teraz zrobimy?
- Zaczekamy, aż przyjdą. - uśmiechnąłem się lekko, gładząc palcami jej szyję dodałem - Nie każdy ma w swojej drużynie trzech pierwotnych. - roześmiała się.
- Nik, ja mówię poważnie.
- Ja też. - dodałem odgarniając włosy z szyi wampirzycy, by po chwili złożyć na niej swój pocałunek - Bardzo poważnie. - ponownie musnąłem ustami jej szyję, a po ciele Skye przeszedł dreszcz. Uwielbiam to jak cudownie reaguje na mój dotyk. Chciałem mieć ją przy sobie już na zawsze, i aby ten weekend nie miał końca.
***
Hmm... Mam jeden rozdział napisany do przodu i w sumie pomyślałam, że dodam i zaspokoje Wasza ciekawość dotyczącą Franka. Czy ktoś się spodziewał, że będzie nim nasz uroczy sexy brunet?
Dajcie znać czy rozdział przypadł Wam do gustu?
CZYTASZ
Stand by me || TO + TVD ||
FanfictionSkye - dziewczyna, która jest zakochana w pierwotnym. Niklaus - pierwotny, który jest zakochany w Skye. Los płata im figle, ale czy uda im przejść trudne koleje losu i być razem? Książka w trakcie drobnych poprawek. Historia połączona z książką Meet...