21. Cudowne imię dla cud dziewczyny.

1.7K 102 37
                                    

    Ważne pytanie na dole

 Nasz wakacyjny wyjazd ma rozpocząć się za niecałą godzinę. W międzyczasie sprawdzam czy wszystko czego potrzebuję znajduje się w mojej torbie, natomiast Gloria krąży po moim pokoju i ciągle zadaje pytania typu ,,Co jeśli?''. Jest naprawdę przewrażliwiona. 

- Anna, a co jeśli oni nas nie polubią?

- Jeśli nas nie polubią to wrócimy do domu. - odpowiadam.

- A wiesz, gdzie w ogóle jedziemy? - pyta, a ja milczę, gdyż Shawn powiedział mi tylko, że będziemy nad jeziorem - Nie wiesz gdzie jedziemy!?

- No, nad jezioro. 

- Nad które? W Kanadzie jest ich ponad milion, tak ci tylko przypominam.

 Po chwili słyszymy dzwonek do drzwi.

- Anna, to do ciebie! - krzyczy z dołu tata.

 Schodzę na dól i widzę Nel na barkach chłopaka.

- Nel złaź stamtąd. - upominam ją.

- Nie, tu jest fajnie. Jest bardzo wysoko. - śmieje się.

- Wybacz księżniczko, ale przyjechałem tu po twoją siostrę. - mówi i ściąga ją z ramion - Która swoją drogą wygląda dziś bardzo ładnie. - patrzy w moja stronę, a ja czuję na moich policzkach rozpalające ciepło.

- A przyjedziesz kiedyś do mnie? - pyta dziewczynka, a Shawn przed nią klęka.

- No, pewnie. - odpowiada, a moja siostra ucieka do swojego pokoju.

- Przepraszam za nią.

- Twoja siostra jest słodka, ale to chyba u was rodzinne. - mówi, a ja spuszczam wzrok na moje buty.

- Cześć, Shawn. - schodzi do nas Gloria.

- Cześć. - odpowiada - Jesteście gotowe? - pyta, a ja kiwam głową - Gdzie wasze torby?

- Stoją przed drzwiami. - mówię i podchodzę do mojej walizki.

- Pomoc ci? - pyta brunet.

- Lepiej pomóż Glorii. To ona wybrała się, jakby już miała tu nie wrócić. - mówię w jego stronę, a chłopak podchodzi do mojej przyjaciółki i bierze jedną z jej toreb i wychodzą z domu.

 - Baw się dobrze skarbie. - podchodzi do mnie tata i mocno mnie przytula.

- Pamiętaj, że jeśli będzie się coś działo to zadzwoń. - mówię.

 Wychodzę z domu ciągnąc za sobą mój bagaż i uśmiechając się w stronę Shawna.

- Czekałem na ciebie. - uśmiecha się i pakuje moje manatki do bagażnika samochodu - Wsiadajcie.

 Patrzę na Glorię, a ona w tym czasie kieruje spojrzenie na mnie. Po chwili obie biegniemy w stronę przedniego miejsca.

- Zaklepane! Zaklepane! - krzyczy, otwierając drzwi pojazdu i siadając na fotelu - Kto pierwszy ten lepszy.

- Sorry, Gloria, ale zaklepałem Annie to miejsce szybciej, wybacz. - odzywa się Shawn, a ja uśmiecham się w jego kierunku.

 Mina Glorii momentalnie markotnieje. Dziewczyna wysiada z auta i przesiada się na tylne miejsce. Zajmuję miejsce obok Shawna.

- Wiesz Anna, żałuj że nie siedzisz z tylu. Jest tu o wiele więcej miejsca. - mówi Gloria, ja i Shawn śmiejemy się pod nosem.

 Shawn odpala auto i rusza przed siebie. W międzyczasie włącza przypadkową playlistę, a chwilę potem lecą pierwsze nuty Jerome od Zelli Day. Przymykam oczy i opieram się o szybę, wsłuchując się w melodię piosenki.

Particular Taste II S.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz