Boże, jak bardzo się myliłam.
Rudzielec stał pod ścianą, a Payton opierając rękę o ścianę nad jej ramieniem patrzył się jej w oczy. Drugą ręką trzymał ją za brodę. Nawet nie zauważyli, że weszłam.
Po prostu mnie dobij.
Wyszłam z łazienki trzaskając drzwiami, zabrałam swoje rzeczy z salonu i nic nie mówiąc wyszłam z domu.
I idź teraz cała mokra do swojego domu. Na szczęście mieszkam tylko dwa domy dalej.
Otworzyłam drzwi i weszłam do środka. Nikogo jeszcze nie było. Poszłam od razu do łazienki, zdjęłam mokre ciuchy i wzięłam prysznic - w końcu chlor. Założyłam kigurumi jednorożca, do tego kapcie świnki, zarzucił na głowę kaptur i poczłapałam do pokoju.
Wzięłam laptopa i położyłam go na szafce nocnej. Przykryłam się kołdrą, ułożyłam poduszki i przestawiłam laptopa na moje kolana odpalając Netflixa.
Tylko to mnie dzisiaj uratuje.
•••
Następnego dnia w szkole było trochę sztywno. Przywitałam się tylko z Camilą, nie gadałam z nikim, ciagle tylko miałam przed oczami ten obraz. Za to zauważyłam, że Ruda i Payton świetnie się razem bawią.
Trzymajcie mnie bo jej jebne.
Pod koniec lekcji, mieliśmy jak zwykle iść do Paytona, ale namówiłam Camę na małe zakupy i nockę u mnie. Kupiłyśmy maseczki. Dużo maseczek. Gdy przyszłyśmy do mnie ubrałyśmy się w piżamy - ja miałam białe szorty z napisem „Fri" i ciemnoniebieską bluzkę na ramiączka z napisem „Be", a Camila białą bluzkę z napisem „st" i ciemnoniebieskie szorty z napisem „ends". Gdy stanęłyśmy obok siebie wychodziło „Best Friends".
-Co myślisz o tej Maddison?- Zapytałam Camę okrywając się kocykiem i jedząc popcorn.
-Spoko jest, całkiem fajna- Powiedziała siadając obok mnie.
Nie wytrzymałam i rzuciłam poduszką w szafę.
-Eej, a tobie co?- Camila popatrzyła na mnie z zatroskaniem.
-Wczoraj widziałam jak Payton i ta ruda ździra się prawie pocałowali.- Mruknęłam z twarzą przy poduszce.
-To dlatego tak uciekłaś?-
Kiwnęłam głową na potwierdzenie.
-To co oglądamy?- Powiedziałam po chwili milczenia.
-Ósmoklasiści nie płaczą?-
-Klasyczny wyciskacz łez. Jasne!- Uśmiechnęłam się i włączyłam film.
•••
Następnego dnia rano ogarnęłyśmy się razem do szkoły. Wybrałyśmy sobie nawzajem stroje i pojechałyśmy do szkoły. W samochodzie panowała totalna cisza.
W szkole tak samo. Na przerwach słuchałam muzyki na słuchawkach i patrzyłam jak ta ruda szmata flirtuje z Paytonem. Miałam ochotę jej wyrwać włosy.
Po szkole poszłam z buta do domu. Zabrałam się do odrabiania lekcji. Po kilkunastu minutach zadzwonił telefon.
Payton.
CZYTASZ
My Dream || Payton Moormeier
Teen FictionPodobno nikt nie jest idealny. Ale Payton jest. Więc Payton jest nikim. Nikt mnie nie kocha, więc teoretycznie Payton mnie kocha. Tyle w temacie, dziękuję, miłego czytania, dobranoc. ❗️Książka zawiera przekleństwa❗️