-Payton.- Mike spojrzał w telefon na aplikację „Butelka" -Pytanie czy wyzwanie?-
-Hmm.- Payt udawał, że się zastanawia.
-Oczywiście, że wyzwanie-Jesteśmy już półtorej godziny po pierwszym postoju, za 30 minut ma być drugi. I jeszcze 7 godzin drogi plus postoje.
-Pocałuj Victorię-
Ugh, wiedziałam. Niby to nic szczególnego - Payton jest moim chłopakiem, ale wiedziałam, że Mike prędzej czy później zada mi albo Payt'owi takie wyzwanie. Nie dociera do niego to co się stało kilka lat temu...
-No chodź pysiek.- Odwróciłam się w stronę mojego chłopaka-Dalej nie mogę się przyzwyczaić, że w koncu z nim jestem ❤️.
Nachylił się w moją stronę i pocałowaliśmy się.
To był chyba najdłuższy pocałunek w moim życiu.
Po dłużej chwili się odsunęłam i uśmiechnęłam.
Niech Mike wie co stracił.
~~~
Na miejsce dojechaliśmy jakoś o 19. Dostaliśmy klucze do naszego pokoju i weszliśmy na ostatnie piętro.
Po wejściu do pokoju były widoczne trzy łóżka, koło nich przejście do kolejnego pokoiku, w którym stały dwa łóżka, a w nim wejście do łazienki.
-To my zajmujemy ten mniejszy pokoik!- Krzyknęłam i pociągnęłam za sobą Camilę do dwuosobowego pokoju.
Ja zajęłam łóżko pod oknem, a Cama po drugiej stronie pokoju.
-Podzielmy szafę na pół, bo w tym pokoju jest tylko jedna.- Zaproponowała Camila.
Kiwnęłam głową, że się zgadzam i otworzyłam walizkę.
Na dzisiaj w planach tylko rozpakowanie w pokojach i kolacja, więc mamy czas żeby się ogarnąć.
Po trzydziestu minutach wszystko było przygotowane na kilkudniowy pobyt w tym pokoju.
-Zaglądamy do chłopaków?- Zapytałam wstając z łóżka.
-Jasne.-
Otworzyłyśmy drzwi dzielące nasze pokoje i spojrzałyśmy do Komnaty chłopaków.
Jay leżał na niepościelonym łóżku i grał w coś na telefonie, Payton leżał na podłodze, a nogi miał na łóżku, a Mike próbował podłączyć telefon do głośnika.
-Serio?- Spojrzałam na nich.
-Ale co?- Zapytał Payton.
-Czemu się nie rozpakowaliście?- Zapytała Cama.
-A po co? Za kilka dni wyjeżdżamy.- Odparł Jay.
-Dobra, chodźcie tu do nas.- Payton usiadł normalnie na łóżku i poklepał miejsce obok siebie.
Usiadłam obok niego i oparłam na nim swoją głowę.
~~~
Teraz troszkę krótszy, bo dodatkowy, ale mam nadzieję, że się podoba ^^ w weekend wleci jeszcze jeden 🌷🌷
CZYTASZ
My Dream || Payton Moormeier
Teen FictionPodobno nikt nie jest idealny. Ale Payton jest. Więc Payton jest nikim. Nikt mnie nie kocha, więc teoretycznie Payton mnie kocha. Tyle w temacie, dziękuję, miłego czytania, dobranoc. ❗️Książka zawiera przekleństwa❗️