|#11|

1.4K 62 7
                                    

-Muszę to zrobić.- spojrzał na mnie, a ja otworzyłam oczy.

-Ale c...- nie dokończyłam.

Pocałował mnie.

Przez kilka sekund nie wiedziałam co się dzieje. Leżałam głową na jego kolanach, a on pochylony nade mną wbijał swoje usta w moje.

Świetnie całuje.

Trwało to kilkanaście sekund, ale dla mnie to była wieczność.

W pewnym momencie przestałam czuć jego usta na swoich i otworzyłam oczy.

Patrzył mi się w oczy i uśmiechał. Zrobiłam to samo.

Przeszłam z pozycji leżącej na siedzącą i oparłam się głową o jego ramię. Podniósł rękę i objął mnie. W efekcie i on i ja leżeliśmy, ale ja na nim.

Zaczął się bawić moimi włosami. Zamknęłam oczy i uśmiechnęłam się lekko.

Zaraz.. Payton ma dziewczynę.

Obróciłem się na brzuch i trzymałam brodę na jego brzuchu.

-A co z Maddison?-

Spojrzał na mnie.

-A co ma z nią być?-

-Jesteście razem.-

Uśmiechnął się delikatnie i znowu odchylił głowę do tylu.

-Od prawie tygodnia nie. Jak zaczęła „chorować" jednego dnia postanowiłem ją odwiedzić. Kupiłem kwiaty, kocyk i inne pierdoły. Drzwi otworzyła jej mama. Chciałem jej zrobić niespodziankę, więc nie zapukałem...-

Zawahał się chwilę. Głos mu się załamał.

Podsunęłam się bliżej jego twarzy, dałam mu całusa w policzek i położyłam na jego klatce piersiowej.

-Całowała się z Lucasem.- Powiedział szybko.

-I co było dalej?- zapytałam. -Jak nie chcesz to nie musisz opowiadać- dodałam szybko.

-Chwilę im zajęło zobaczenie mnie. Maddison odepchnęła Lucasa i zaczęła mi się tłumaczyć. Rzuciłem wszystkie rzeczy na podłogę i wyszedłem.- Uśmiechnął się gorzko.

-Przykro mi.-

Wtuliłam się w chłopaka i po kilku minutach obydwoje zasnęliśmy.

~~~

-Ja i moja gildia mamy misje tak jak biolodzy. Jesteśmy na stacji tak jak hit dogi-

Otworzyłam oczy. Dalej leżałam na Paytonie, oplotłam go rękami, a on przeglądał Instagrama słuchając muzyki. Chyba nie zauważył, że się obudziłam.

-Chce duże zabawki tak jak toy story- Zanuciłam, uśmiechnęłam się i popatrzyłam na chłopaka.

Zatrzymał piosenkę, odłożył telefon i uśmiechnął się.

My Dream || Payton MoormeierOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz