-Muszę to zrobić.- spojrzał na mnie, a ja otworzyłam oczy.
-Ale c...- nie dokończyłam.
Pocałował mnie.
Przez kilka sekund nie wiedziałam co się dzieje. Leżałam głową na jego kolanach, a on pochylony nade mną wbijał swoje usta w moje.
Świetnie całuje.
Trwało to kilkanaście sekund, ale dla mnie to była wieczność.
W pewnym momencie przestałam czuć jego usta na swoich i otworzyłam oczy.
Patrzył mi się w oczy i uśmiechał. Zrobiłam to samo.
Przeszłam z pozycji leżącej na siedzącą i oparłam się głową o jego ramię. Podniósł rękę i objął mnie. W efekcie i on i ja leżeliśmy, ale ja na nim.
Zaczął się bawić moimi włosami. Zamknęłam oczy i uśmiechnęłam się lekko.
Zaraz.. Payton ma dziewczynę.
Obróciłem się na brzuch i trzymałam brodę na jego brzuchu.
-A co z Maddison?-
Spojrzał na mnie.
-A co ma z nią być?-
-Jesteście razem.-
Uśmiechnął się delikatnie i znowu odchylił głowę do tylu.
-Od prawie tygodnia nie. Jak zaczęła „chorować" jednego dnia postanowiłem ją odwiedzić. Kupiłem kwiaty, kocyk i inne pierdoły. Drzwi otworzyła jej mama. Chciałem jej zrobić niespodziankę, więc nie zapukałem...-
Zawahał się chwilę. Głos mu się załamał.
Podsunęłam się bliżej jego twarzy, dałam mu całusa w policzek i położyłam na jego klatce piersiowej.
-Całowała się z Lucasem.- Powiedział szybko.
-I co było dalej?- zapytałam. -Jak nie chcesz to nie musisz opowiadać- dodałam szybko.
-Chwilę im zajęło zobaczenie mnie. Maddison odepchnęła Lucasa i zaczęła mi się tłumaczyć. Rzuciłem wszystkie rzeczy na podłogę i wyszedłem.- Uśmiechnął się gorzko.
-Przykro mi.-
Wtuliłam się w chłopaka i po kilku minutach obydwoje zasnęliśmy.
~~~
-Ja i moja gildia mamy misje tak jak biolodzy. Jesteśmy na stacji tak jak hit dogi-
Otworzyłam oczy. Dalej leżałam na Paytonie, oplotłam go rękami, a on przeglądał Instagrama słuchając muzyki. Chyba nie zauważył, że się obudziłam.
-Chce duże zabawki tak jak toy story- Zanuciłam, uśmiechnęłam się i popatrzyłam na chłopaka.
Zatrzymał piosenkę, odłożył telefon i uśmiechnął się.
CZYTASZ
My Dream || Payton Moormeier
Teen FictionPodobno nikt nie jest idealny. Ale Payton jest. Więc Payton jest nikim. Nikt mnie nie kocha, więc teoretycznie Payton mnie kocha. Tyle w temacie, dziękuję, miłego czytania, dobranoc. ❗️Książka zawiera przekleństwa❗️