To było tak, jakbym była zmuszona do przestrzegania jego rozkazów. Co, do diabła, było ze mną nie tak?
Kiedy wróciłam, zobaczyłam ją stojącą blisko niego i pozującą do zdjęć.
Ciągle mi rozkazywała, a kiedy patrzyłam na Jungkooka, mówił mi, żebym to robiła.
Wyglądała jak manekin w sukience bez emocji.
Była gorsza niż Jungkook, ale razem wyglądali naprawdę dobrze.
Cóż, nie miała pojęcia z kim zadarła.
Kazała mi przynieść trochę wody, a ja oczywiście posłuchałam jej z powodu Jungkooka.
Dam jej tą wodę, w porządku... Dam jej to.
Od razu miałam w głowie wszystkie złe myśli. Nie zauważyłam, że szklanka, którą niosłam, prawie spadła, gdy ktoś krzyczał, żebym uważała.
Wróciłam, gdy była przerwa. Siedziała z całą swoją załogą otaczającą ją. Poprawianie jej włosów, ubrań...
Podeszłam do niej, żeby podać jej wodę, a potem potknęłam się. Ups.
Woda oblała ją całą.
Nagle zaczęła krzyczeć.
— Ah! Nie mogę uwierzyć, że to się stało z moim pięknym ciałem i suknią!
Idealnie pasowała do Jungkooka. Wszystko, na czym jej zależało, to wygląd.
Szybko do niego podeszła.
— Jungkook, zrób coś z tym. – krzyknęła.
Po prostu westchnął, a potem powiedział:
— Y/n, przeproś ją.
— Co? Nie.
Spojrzał na mnie zirytowany.
— Przepraszam. – złożyłam ramiona i przewróciłam oczami.
— Co? Spójrz na tę postawę. Jungkook, pozbądź się jej albo nie będę już twoją modelką.
On po prostu stał przez chwilę, nie mówiąc nic.
Cóż, byłam nikim, więc prawdopodobnie wybierze ją.
— Wybieraj Jungkook. Ona albo ja.
Potem spojrzał na mnie.
— Y/n, przepraszam, ale...
Moje serce przeskoczyło. Nie chciałam wylecieć.
Jungkook's POV
Ta dziewczyna zachowywała się dziwnie przez cały ranek.
Mogło być tak, że wstydziła się tego, co stało się wczoraj.
Była naprawdę bezwstydna, przychodząc do pracy po tym wszystkim. Nie, żebym nie chciał, żeby tu była.
Myślała chyba, że może mnie unikać.
Nie ma mowy.
Zlokalizowałem ją z daleka i mogłem powiedzieć, że próbowała się ukryć. Zawołałem ją, ale jedynie tam stała.
Podszedłem bliżej i nawet nie spojrzałem na nią, mówiąc, by przyszła do mojego biura i odszedłem.
Nawet nie wiedziałem, czy usłyszała.
~*^*~
Patrzyła na podłogę, gdy do niej mówiłem.
Chciałem, by spojrzała na mnie.
CZYTASZ
last night
Fanfictionjjkxreader •|tłumaczenie|• - Więc to jest to, co robisz, huh? Zrób to ze mną, a potem odejdź, jakby to nie była wielka sprawa. - powiedział, podchodząc bliżej. Cofnęłam się i wkrótce moje plecy dotknęły ściany, wskazując, że nie mam gdzie teraz ucie...