Darcy znajduję pracę jako gosposia. Nie wstydzi się swojej pracy bo zarabia więcej niż nie jeden biznesmen. Nigdy nie widziała swojego szefa, bo wychodził zanim zaczynała pracę a wracał kiedy była już do domu.
Co się stanie gdy pewnego dnia jej sze...
Po cało nocnym melanżu dość ciężko było mi wstać. Jak zazwyczaj piję tyle żeby nie mieć kaca tak wczoraj musiałam wypić bardzo dużo. Wstyd się przyznać ale ostatnie co pamiętam to wyścigi z Lolką i nowo poznanymi facetami. Niestety trochę zaspałam i o godzinie 12 wstałam z łóżka. Mimo ciągłych budzików nie udało mi się wyrobić na czas. Z tego co pamiętam to Mike pisał że nikogo nie będzie w domu, więc nikt raczej nie zauważy kiedy trochę się spóźnię. Stoję właśnie przed pudłami z ubraniami, bo jak pamiętacie niedługo się przeprowadzam. Wybieram z nich wygodny zestaw i kieruje się do łazienki. Biorę szybki prysznic, myje zęby i maluję tylko brwi. Skoro dom ma być pusty nie muszę dobrze wyglądać. Po całej porannej toalecie wyglądam tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Już gotowa schodzę do kuchni, biorę jabłko z blatu i wychodzę.
~•~Godzina 13:36
Wyjechałam z domu o 12:30 ale był jakiś wypadek i strasznie długo zajęło mi dojechanie do pracy. Kiedy zaparkowałam przed bramą, szybkim krokiem ruszyłam w stronę bramki. Zgodnie z instrukcją Mike, klucze były w lampie. Kiedy dostałam się już do pięknej willi, od razu zabrałam się za zajęcia z listy. Nie lubię pracować w ciszy więc założyłam słuchawki i zabrałam się za składanie ubrań w sypialni szefa. Jest ich na prawdę sporo. Czeka mnie dużo pracy.
~•~
Pogrążona moja ulubiona muzyka, składam ubrania i trochę "pląsam". Kiedy odwracam się żeby powiesić ubrania na wieszaki, widzę w drzwiach nieziemsko przystojnego, wysokiego mężczyznę. Jego włosy są w nieładzie. Jego twarz jest lekko poturbowana. Mówię tu o lekkim siniaku na kości policzkowej. Jego strój jest sportowy. Szare dresy, biały, obcisły t-shirt i sportowe, białe adidasy. Mężczyzna uważnie mi się przyglądał, przez co czułam się nie swojo. Miałam być sama w domu, więc kto to jest. Obleciał mnie strach. Wyjęłam słuchawki z uszu i uważnie mu się przyglądając, ostrożnie wykonałam pierwszy ruch. - Kim pan jest?
