Pov. Darcy
- ...no i wtedy podarłem całe spodnie.
Siedzimy w tej kawiarni już dobre 2 godziny. Bardzo dobrze rozmawia mi się z Drake'em.
- Oo.. Drake już późno. Mam jutro pracę więc powinnam już iść.
- A która to już... 23! Masz rację. Ja też już powinienem się zbierać. To co ja płacę a ty zapłacisz następnym razem.
- Okej. Zgadamy się przez telefon. Pisz albo dzwon jak będziesz miał czas.~•~
Wracam właśnie do mojego nowego mieszkania. Idąc chodnikiem koło mojego ulubionego klubu, zauważam obściskujących Kili i Jon'a. Nie wiem czemu ale trochę zabolało. Jon jest bardzo przystojnym i pociągającym mężczyzną. Kiedy go zobaczyłam pierwszy raz czułam strasz ale po jego ostatnim geście z przeprosinami uważam że jest raczej nie groźny. Nawet nie zauważyłam że mój wzrok jest skupiony na tej dwójce, i wtedy Jon mnie zauważył. Na jakąś sekundę złapałam z nim kontakt wzrokowy, ale speszona szybkim krokiem skręciłam w jedną z niebezpiecznych uliczek prowadzącą do mojego mieszkania. Od spotkania z Jon'em czuje na sobie czyjś wzrok. Jakby chciał wypalić we mnie dziurę. Zaczynam czuć się niebezpiecznie i przyspieszam kroku. Co chwilę odwracam się wokół siebie ale nikogo nie ma. Powtarzając ta czynność już chyba z 20raz, uważam że jestem przewrażliwiona po moim ostatnim śnie i zwalniam kroku uspokajając się. Pewna że nic się nie stanie i jestem bezpieczna, dostrzegam wyłaniające się zza rogu 2 postacie. Są dobrze zbudowane i wysokie. Chyba ubrane na czarno chociaż w tym świetle nie widać zbyt dobrze. Kiedy są blisko mnie zauważam że na ich twarzach są kominiarki. Szybko wbijam wzrok w stopy aby myśleli że ich nie zauważyłam. Nagle dwaj jak już dobrze widziałam mężczyźni, stanęli na wprost mnie. Chciałam ich wyminąć ale nie chcieli mnie puścić. Postanowiłam odwrócić sie, i biec w stronę głównej ulicy. Gdy tylko odwróciłam się wpadłam na dwie bardzo podobne postacie. Byłam w kropce.
- Czego ode mnie chcecie ?
- Darcy Rayn?
Oni wiedzą jak mam na imię! Co mam teraz zrobić ?
- Zadałem ci pytanie złotko.
- Ttak, to jja.
- Idziesz z nami.
- Nie! Nigdzie z wami nie idę !
Próbowałam się wyrwać ale wstrzyknęli mi coś i nagle film mi się urywa..
CZYTASZ
Nowa gosposia ( W Trakcie)
RomanceDarcy znajduję pracę jako gosposia. Nie wstydzi się swojej pracy bo zarabia więcej niż nie jeden biznesmen. Nigdy nie widziała swojego szefa, bo wychodził zanim zaczynała pracę a wracał kiedy była już do domu. Co się stanie gdy pewnego dnia jej sze...