14.

10.1K 215 16
                                    


Obudziły mnie promienie słoneczne , które świeciły prosto na moją twarz i dawały przyjemne ciepło. Po wczorajszym wieczorze z Jon'em, odwiózł mnie do mieszkania i obejrzeliśmy jeszcze film. Wzięłam telefon z szafki nocnej. Na wyświetlaczu było powiadomienie o jednej wiadomości od Mike'a. Szybko odblokowałam smartfona.
Od Mike: Hej Darcy! Pewnie jeszcze śpisz ale mam prośbę. Mogłabyś dzisiaj zająć się jakimś wyjątkowym obiadem. Mamy z Jon'em ważnych gości. Chcemy dobrze wypaść. ♥️
Od Mike: A tak serio to nienawidzę tego typa więc chcę żeby miał ból dupy.
Od Mike: My wrócimy pewnie po południu.
Do Mike : Okej. Postaram się. Do zobaczenia 😘
Wzięłam szybki prysznic i zrobiłam lekki makijaż. Mike pisał że to "ważny" gość więc założyłam coś eleganckiego żeby "dobrze wypaść".

 Mike pisał że to "ważny" gość więc założyłam coś eleganckiego żeby "dobrze wypaść"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zjadłam jeszcze szybkie śniadanie i pojechałam moim świeżo umytym, czarnym BWM.

~•~

- Hej Darcy!
- Hej Mike!
- To teraz zrobimy tak: przyjdź do nas za 5minut i zapytaj o kawę i herbatę. Potem jak ja wypijemy czyli jakieś 20 minut później, zaprosisz nas na obiad w salonie. Potem podasz wino. Na razie to wszystko.
- Oo.. Miki wszystko zaplanował. Chyba naprawdę go nie lubisz.
Ostatnie zdanie już wyszeptałam mu do ucha. Zaśmiał się tylko i odszedł. Tak jak kazał, idę właśnie z zapytaniem o coś do picia. Delikatnie pukam i słysząc lekko poddenerwowane "proszę" Jon'a, wchodzę do środka. Całą trójką siedzi na kanapach w kącie. Każdy z nich jak zwykle jest ubrany cały na czarno. "Ważny gość" jest bardzo przystojnym, dobrze zbudowanym mężczyzna.
- Witam. Czy chcą państwo coś do picia?
- Oo Darcy! Kristian poznaj Darcy, moją gosposie.
- Kristian Jenner. Miło mi.
- Darcy Rayn. Mi również.
Wziął moją rękę po czym ją pocałował.
- To jak , podać coś ?
- Ja dziękuję.
- Ja też.
- Możesz iść Darcy.
Jon póścił mi oczko. Posłałam mu lekki uśmiech i odeszłam. Przygotowałam jeszcze stół do obiadu i po około 20 minutach, wróciłam do gabinetu. Zapukałam i weszłam.
- Przepraszam. Zapraszam państwa na obiad.
Życzliwie się uśmiechnęłam i odeszłam. " Chłopcy " tak mówiła Elżbieta, poszli w moje ślady. Zastanawiacie się teraz co stało się z Elżbietą. Otóż ciocia Mike wyprowadziła się do swojej córki, która wróciła z zagranicy. Wracając. Podałam im obiad. Kiedy zjedli poszłam pozbierać talerze.
- Było pyszne Darcy.
- Cieszę się.
- Podasz nam jeszcze wino?
- Tak. Czerwone?
- Zgadza się.
Podeszłam do Kristiana żeby zabrać talerz i wtedy stało się coś, co nie powinno. Poszłam duża dłoń na moim pośladku. Odskoczyłam jak poparzona. Jon od razu zerwał się z siedzenia.
- Co ty robisz do cholery?!
Kristian nie zdążył nic powiedzieć bo Jon złapał go za szyję i wywalił, dosłownie. Wywalił Kristiana za drzwi. Mówił coś jeszcze do niego ale nie zrozumiałam bo był za daleko.
- Nic ci nie jest Darcy?
- Nie. Dziękuję.
- oj nie Dziękuj. Nikt nie będzie dotykał MOJEJ Darcy.
Zaśmiałam się i przytuliłam się do niego. Znów poczułam ten zapach. Mięta pomkeszana z papierosami i mocnymi męskimi perfumami.
- Wystarczy wam gąłąbeczki. Teraz proponuje piwo i horror.
- Jestem za !
Odpowiedziałam już biegnąc na kanapę, która zresztą uwielbiam w tym domu. Usiadłam na samym środku. Kiedy Jon i Mike do mnie dąłaczyli, włączyłam film.

~•~

- Ja spadam już spać więc skoro jutro weekend to do zobaczenia w poniedziałek Darcy!
- Dobranoc Miki!
Mike już poszedł. Zostałam sama z Jon'em.
- Darcy mam coś dla ciebie.
- To miłe Jon ale już wystarczająco na mnie wydałeś.
- Ale to dla bezpieczeństwa. Bierz.
Powoli otworzyłam pudełko inie mogłam uwierzyć w to co widzę!
- Skąd d d to maszz?



_________________
Hej myszki! Jak myślicie co Jon dał Darcy?
Miłego wieczoru!♥️♥️♥️

Nowa gosposia ( W Trakcie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz