#38 Ale zaczęłam się stresować.

1.5K 53 35
                                    

*Igor*
Ogarnęliśmy już formalności związane z hotelem. W końcu mogę odpocząć po podróży. Mam cholernego pecha-Ola ma pokój obok mnie. Mam nadzieję, że jakoś przetrwam tą noc.

***
Budzi mnie pukanie do drzwi. Przez ponad dwie godziny spałem.

-Chłopaki kazali przekazać żebyś schodził za chwile, bo jedziecie do klubu na próbę-informuje Ola.

-Ok-odpowiadam i zamykam drzwi.

Ubieram się w to, co naszykowała mi Sylwia.

*Sylwia*
Czuje się fatalnie... Od jakiejś godziny cały czas wymiotuje, boli mnie brzuch i głowa. Może to jakaś niestrawność? Na obiad jadłam jakąś zapiekankę w galerii, może nią się zatrułam...

Nie będę pisać nic Igorowi, chce żeby zajął się w stu procentach koncertem i fanami. Poradzę sobie sama...

                                   SMS:
Sylwia (ja): Cześć kochana. Przyjdziesz do mnie na chwile, bardzo proszę 😞 Czuje się fatalnie.

Paulina: Heeej. Jasne, jasne. Coś się stało?

Sylwia (ja): Nie

Paulina: Dobra. Zaraz będę ❤️

Sylwia (ja): Dziękuję ❤️

Po niecałych piętnastu minutach w naszym mieszkaniu zjawia się Paulina.

-Faktycznie wyglądasz nie za dobrze-ocenia-Kładź się!-wskazuje palcem łóżko.

-Dzięki, że jesteś-kładę się.

-Co Ci dokładnie jest?-pyta.

-Jestem cholernie słaba, wymiotuje, boli mnie brzuch i głowa-przymykam oczy-Byłam z dziewczyną Patryka w galerii, zjadłam zapiekankę, może nią się zatrułam-wzdycham i biegnę znów do łazienki wymiotować.

-Sylwia...-podchodzi do mnie-Pytanie czy to na pewno zatrucie?-mówi-Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę?-pyta.

Kiedy zapytała mnie o miesiączkę nabrałam poważnej pozycji. Ona sugeruje, że jestem w ciąży? To niemożliwe, żebym była w ciąży... Chyba...

-Powinnam mieć pięć dni temu-spuszczam głowę-Ale zawsze mam nieregularne miesiączki-wzruszam ramionami.

-No wiesz... Te wszystkie objawy sugerują ciąże-przegryza dolną wargę-Kochana... Ty się kładź, ja pójdę po trzy testy ciążowe-uśmiecha się i pomaga iść mi do łóżka.

-Boże! Ale zaczęłam się stresować-przyznaje.

-Spokojnie-uspokaja mnie Paulina-Będzie dobrze.

Chillwagon~Żabson, ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz