Właśnie jedziemy do Katowic. Jest to moje rodzinne miasto, mieszkają tam moi rodzice oraz moja młodsza siostra Lena. Lena ma 18 lat, jest wspaniałą osobą, która zawsze mnie wspierała, jednak po mojej wyprowadzce do Warszawy nasz kontakt się totalnie urwał. Do rodziców dzwonię bardzo często, jednak kiedy proszę o rozmowę z siostrą odpowiadają, że jest zajęta, albo nie ma jej w domu... Mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się porozmawiać z Leną i naprawić kontakt.
***
Zostawiliśmy swoje rzeczy w hotelu...
Idziemy wraz z Igorem do mojego rodzinnego mieszkania.-Cześć mamo!-witam kobietę, która jest zadowolona na mój widok.
-Kochanie... witaj-mocno mnie obejmuje-Tęskniłam słoneczko-dodaje z uśmiechem.
-Ja też, bardzo-odwzajemniam uśmiech-Igor, mama, mama Igor-przedstawiam ich.
-Igor Bugajczyk, miło mi-podaje jej dłoń.
-Katarzyna Rybka, mi również miło-również podaje rękę-Wchodźcie-wskazuje ręką salon.
Wchodzimy i siadamy na kanapie.
-Dzień dobry córciu-podchodzi tata i mocno mnie przytula.
-Czeeeść.
-Witam, Jerzy Rybka-podaje rękę Igorowi.
-Dzień dobry, Igor Bugajczyk-również podaje rękę.
-Gdzie Lena?-pytam.
-Zaraz wróci od przyjaciółki-odpowiada mama-Napijecie się czegoś?-pyta.
-Nie dziękuję-odpowiadam-Nie chce mi się pić.
-Ja również podziękuję-odpowiada Igor.
-Przypominasz mi kogoś...-oznajmia mama spoglądając dość długo na Igora.
-Hmm?-mruczy-Jestem raperem, może dlatego.
-Tak! ReTo?-dopytuje rodzicielka.
-Zgadza się-przytakuje.
-To Lenka się ucieszy-przyznaje-Jesteś jej idolem.
-Miło mi-uśmiecha się przegryzając dolną wargę.
Słyszymy, jak do mieszkania wchodzi Lena.
-Już jestem!-wchodzi do salonu.
Kiedy widzi Igora zatrzymuje się w sztywnej pozycji i spogląda na niego z niedowierzaniem.
-ReTo?-kładzie rękę na ustach.
-Tak-odpowiada z uśmiechem.
-Jezus Maria!!!-krzyczy-Co ty tutaj robisz?-pyta i podchodzi do niego bliżej.
-Jestem chłopakiem Sylwii... Przyszedłem poznać waszych rodziców-odpowiada.
-Serio? Serio? Serio?-krzyczy i mocno go przytula-Prrrzepraszzaamm, emocje-jąka się.
-Nic się nie dzieje, fajnie Cię poznać-puszcza jej oczko.
-Ciebie również-odpowiada-Sylwia! Tęskniłam-przytula mnie-Boże jak ja się cieszę, że jesteście razem! Nigdy bym w to nie uwierzyła-przyznaje-Marzenia się spełniają-oznajmia, na co się uśmiecham.
***
-Słuchasz chillwagonu?-pyta Igor-Oczywiście, że słucham-odpowiada siostra.
-Dzisiaj mamy koncert w Katowicach-oznajmia-Dlatego też tutaj jesteśmy. Może wbijesz? Odstawimy Cię na miejsce po koncercie-proponuje.
-Jeju, tak, tak, tak! Bardzo chętnie!-odpowiada z ogromną radością-Kocham was normalnie!
-To przyjedziemy po Ciebie dwie godzinki przed koncertem, dobra?
-Jasne, w porządku-odpowiada-Dziękuje bardzo.
____________________________
*Rodzina Sylwii została dodana do obsady*
CZYTASZ
Chillwagon~Żabson, ReTo [CAŁA]
FanfictionŻabson, ReTo-dwie osoby, które będą znaczyć w jej życiu dużo... On-ma dziewczynę. On-nie ma dziewczyny. Co się potoczy w ich życiu?