Rozdział 29

2.6K 156 30
                                    

Pov Max

Koniec firmy Ward?

Rankiem 23.03.20XX policja weszła na posesję mieszkalną rodziny Ward, która jest jedną z największych i najbardziej wpływowych firm na świecie. Wyniesiono stamtąd dwa  martwe ciała, a jedyny syn tej rodziny Max Ward został zmuszony do odbycia wycieczki na komisariat. Właściciele firmy, Milton i Elizabeth Ward od 6 dni nie dali żadnego znaku życia. Czyżby znowu członkowie rodziny zostali brutalnie zamordowani? Czy śmierć ich syna Christophera Warda z przed dwóch miesięcy ma z tym związek? Czy ich niepełnoletni syn, który jest omegą, przejmę firmę i sprowadzi ją do ruiny, a może ich syn jest odpowiedzialny za morderstwo? Czytajcie nas na bieżąco to dostaniecie odpowiedź na wszystkie te pytania.

To gówno znalazło się już następnego dnia w gazetach. Czy naprawdę przez to ,że jestem omega tak będą po mnie jechać? Nie każda omega jest mordercą. Pewnie firma Rutter maczała w tym palce. Westchnąłem głośno i zamknąłem laptopa. Myślałem, że te informacje później dostaną się w łapska mediów. Muszę teraz wzmocnić moją ochronę bo pewnie za nie długo rodzina Rutter powinna zrobić swój ruch. Może uda mi się spotkać z Samuelem? Było by cudownie...

Teraz w moim domu stało się straszne zamieszanie z powodu morderstwa. Ochrona jest o wiele bardziej uważna, a sprzątaczki są w ciągłej panice. Media cały czas dobijają się do drzwi i próbują zadawać pytania. Musze ich ignorować aż do jutra, czyli do moich 18 urodzin. Potem będę mógł robić sobie alibi i gadać o tym co się stało jakie mam plany dotyczące firmy itp. To będzie masakra.

Po jakiejś chwili usłyszałem pukanie do moich drzwi. Wszedł ochroniarz i powiedział ,że jakaś osoba chce ze mną porozmawiać i że przedstawiła się jako Samuel. Serce od razu zaczęło mi szybciej bić, a euforia ogarnęła mnie. Ignorując ochroniarza jak najszybciej zbiegłem na dół nie zważając uwagi na ból z ran, który i tak był o wiele mniejszy niż przedtem. Jak tylko wyszedłem na dwór blask fleszy mnie oślepił, ale i tak nie przyćmił blasku Samuela. Mojego ukochanego...

Spojrzałem na jego przystojną twarz ,która z miłością patrzyła w moją stronę. Serce zaczęło mi bić coraz szybciej i jedyne czego teraz pragnąłem to pocałować jego piękne usta. Przepchnąłem się przez zadające mi pytania media i rzuciłem się w stronę Samuela. Przytuliłem go z całej siły, a łzy poleciały mi z oczu samoistnie. Dopiero teraz do mnie dotarło jak bardzo za nim tęskniłem. Myślałem ,że go już nigdy więcej nie zobaczę. Bez niego nie byłem sobą i tylko chciwość, żądza  wypełniała moje myśli, ale nie czułem, że jakoś bardzo się to zmieniło. Przytulaliśmy się mocno, a media chyba oszalały. Nie obchodziło mnie to, że robią nam zdjęcia, liczył się teraz tylko on. Poza tym media pokażą ,że jest on tylko i wyłącznie mój, nikogo innego.

Logiczne myślenie przebiły emocje i stanąłem na palcach całując Samuela. On zaskoczony oddał pocałunek i przez chwilę muskaliśmy się z miłością wargami. Jednak dosyć szybko się ode mnie odsunął szepcząc mi do ucha:

-Nie możemy tutaj Max...- Słysząc jego seksowny głos przez moje ciało przeszedł prąd, a lekkie rumieńce wpłynęły na policzki. Kiwnąłem mu głową i łapiąc go za rękę wbiegłem z nim do mojego domu. Za nami z trzaskiem zamknęły się drzwi od mojego pokoju, a on przyparł mnie mocno do nich całując namiętnie. Zamknąłem jedną ręką je na kłódkę i zawiesiłem mu się na szyi. Samuel przyciągał mnie do siebie jeszcze mocniej i bliżej tak ,że traciłem grunt pod nogami. Jego ręka zaciskała się na mojej tali bardzo mocno, tak ,że trochę bolało, ale mnie to nakręcało. Nasze języki badały swoje buzie na wzajem, wymieniając się śliną. Czułem jakby temperatura w pokoju wzrosła diametralnie przez jego gorący oddech i nasze ciała ocierające się o siebie. Zapach jego feromonów i podniecenie przyćmiewała mi zmysły. Złapałem go brutalnie za włosy, by być jeszcze bliżej, jeszcze dłużej, jeszcze namiętniej. Pisnąłem gdy złapał mnie za pośladki macając je i napawając się nimi, napawając się całym mną...

Pieniądze to nie wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz