Złapałem jej nadgarstki i położyłem przy głowie.
-P-PUSZCZAJ!-krzykneła.
Miałem dość jej krzyków więc...........
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
........... pocałowałem ją......
to był jedyny sposób w mojej głowie żeby ją uciszyć.
Leżeliśmy tak chwilę na tej podłodze aż wkoncu usłyszeliśmy głos Park'a.
-eghem...-odkrząknął -nie przeszkadzam?-zapytał a my w jak najszybciej wstaliśmy z tej podłogi i staliśmy tam zmieszani i cali czerwoni na twarzy.-dobra nieważne. Kook ja już muszę iść więc....chodź na stronę...-poszlismy trochę dalej i wyszeptał mi-wiec musisz sobie radzić sam.
-a-ale-wybełkotałem.
-wyluzuj do tej pory radziłeś sobie więc teraz też.-poklepal mnie po ramieniu-a po za tym widziałem co się tam wydarzyło kilka minut temu więc nie sądzę że mam ci jeszcze pomagać.-powiedzial i poszedł do góry po swoje rzeczy.
Stałem tam na przeciwko zszokowanej T/I w niezręcznej ciszy...
Lecz po jakimś czasie ciszę przerwał dźwięk walizki Jimina schodzącego ze schodów.
-Dobra ja się zbieram, Ciastek otworzysz?-zapytał
*naprawdę musiałeś mówić do mnie ciastek przy niej*
Podszedłem do drzwi i je otworzyłem.
Wyszedłem na zewnątrz i pomogłem mu zapakować walizkę do auta.Po chwili odjechał.
Wszedłem do środka i nadal stałem tam z nią w ciszy...
-too...ja już pójdę do siebie-powiedzialem.
Pov. T/I
-too...ja już pójdę do siebie-powiedzial i potem straciłam go z zasięgu wzroku.
Poszłam również do siebie i wzięłam telefon.
Znów zadzwoniłam do Rose.-halo?
-musimy się spotkać
-tak ale...
-teraz!
-dobra to chodź do parku spotkamy się przy tym drzewku.
-okej pa
-pa
Rozłączyłam się.
Wyszłam z domu. I szybkim krokiem poszłam do parku.
Po 5 minutach tam byłam i zobaczyłam Rose na ławce obok drzewa.
-dobra mów o co chodzi-powiedziala
-chodzi o to że...-nie umiałam dokończyć
-no mów!-lekko krzyknęła
-no...Jeon mnie pocałował!-szybko się zamknęłam o obejrzałam czy nikt nie słyszał. Na szczęście nie.
-
j-ja nie-nie wiem co powiedzieć...
-tak też nie wiem ale mnie zastanawia jeszcze to dlaczego on to zrobił.
-a może ty mu się podobasz?-powiedziala
-CO?! Nie! -krzyknelam
-ale nie krzycz!
-sorki
-nie mówię że napewno ale pomyśl.
Najpierw cię zaczepia w szkole, potem zgadza się ciebie pilnować, a teraz cię całuje, to chyba to oznacza jedno...
TY MU SIE PODOBASZ! TAK! WIEDZIAŁAM!!-pisknela ze szczęścia.-PRZESTAŃ! To nie jest zabawne.-powiedzialam prawie obrażona.
-ej słuchaj gdybym była tobą to bym nawet się trochę cieszyła że wpadłam w oko jednemu ze szkolnych bad boy'ów.-zaczeła-ale przyznaj...też ci się podoba?-zapytala
*tak jest przystojny ale...CO?! T/I O CZYM TY MYSLISZ?! ON CI SIE NIE PODOBA!*
-halo? T/I-wymachiwala ręką przed moją twarzą. Dopiero po minucie się ocknęłam-dziwczyno co ci jest?
-ee co? Tak..nie co?-nie wiedziałam co powiedzieć
-o czym myślałaś? Lub o kim?-zrobiła coś w stylu lenny face'a ale w jej wykonaniu to wyglądało komicznie, jednak nie pokazywałam tego.
-o niczym i nikim!-bylam już lekko zdenerwowana-musze już iść.
-no spoko ale przemyśl to-powiedziala i się pożegnalyśmy.
Szłam sobie powolnym ale zwinnym (jeśli tak można powiedzieć) krokiem w stronę domu i po 13minutach się w nim znalazłam.
Spojrzałam na zegarek który wisiał na ścianie w kuchni. Była godzina 19.38 ale mimo wszystko było dość ciemno.
Nie zastanawiając się dłużej poszłam na górę do swojego pokoju i się umyłam. Położyłam na łóżku i po chwili zasnęłam.
Skip time
Obudziłam się dosyć wyspana ponieważ poszłam wcześniej spać.
Wstałam nawet chętnie, wzięłam krótki prysznic, ubrałam się i lekko pomalowałam. W sumie jak codzien.
Dzisiaj była sobota więc nie musiałam mieć dodatkowych problemów z Jeonem w obudzeniu mnie i co ważniejsze dzisiaj miał się wyprowadzać co oznaczało że rodzice wracają!
*W końcu!!*
Wyszłam z pokoju i poczułam niesamowity zapach.
Zeszłam na dół,
gdy weszłam do kuchni zobaczyłam na stole talerz z naleśnikami iii........
______________________________________
No heja❤️
Jest i oto nowy rozdział. Troszkę krótszy niż do tych czas, ale nie mam zbytnio weny. Mam nadzieję, że się podoba. Następny chyba będzie dłuższy.
I jeszcze jedno info.
Chciałabym wam bardzo polecić książki BTSolafan , są one również o Jungkooku, więc wchodźcie do niej. Bardzo cię pozdrawiam😁❤️
Lovciam was ARMY'S 💜
Papa💖
CZYTASZ
🖤You are my bad boy🖤J.Jk🖤
Fanfiction*You've gotta dance like there's nobody watching* ~~~ -nie rozumiesz że cię kocham?! -ale dlaczego dowiaduje się o tym teraz?! -nie wiem. Nie mogłem ci tego powiedzieć wtedy, bo każdy mi przeszkadzał, a teraz skoro niko...