Znowu nie dajesz mi spać
tak się o Ciebie martwię.
Boję się, że pewnego dnia już nie spojrzę w te oczy
i tak od łez wypłukane, niczym martwe.
Serce mi bije szybko,
a gula w gardle ciąży
Powiedz mi tylko,
dlaczego nie chcesz wyjść z mojej głowy?
Nie ma tam nic ciekawego.
Setki wylanych łez i może trochę romantyzmu naiwnego.
Więc powiedz mi, mój drogi kolego.
Dlaczego ciągle grasz ze mną w chowanego?
Ty znasz prawdziwą mnie,
ja znam prawdziwego Ciebie,
dlaczego więc w potrzebie,
nie chcesz płakać opierając się wzajemnie o siebie?
Powiedz mi mój drogi,
dlaczego gdy potrzebujesz pomocy starasz się po prostu usunąć mi z drogi?
Może jest tak dlatego,
że ty żartami maskujesz wszystko, mój drogi kolego.
A ja tym swoim milczeniem
nie mogę zrobić nic
bo sama jestem do niczego
YOU ARE READING
Zgniłe słoneczniki
PoetrySłoneczniki to moje wypociny (potocznie zwane wierszami) a zgniły od przesiąknięcia smutkiem. Trochę o miłości i o ludzkiej fałszywości trochę powściągliwości i naglych serca porywów a to wszystko złożone do paru rymów. W bohaterów się wcielanie, ży...
