Chciałam uratować naszą relacje
Więc postanowiłam wykonać ostatnią reanimację
Czy się udała?
Nie,
bo nie spytałaś.
Chciałam powrócić do starych czasów
Lecz ty jasno rzekłaś
że nie tęsknisz,
że nie mam tracić czasu.
A co jeśli to wszystko było nietrafnym blefem
A reanimacja mojej bujnej wyobraźni śpiewem?
A co jeśli ta nasza relacja
nieistniejąca,
mimo wszystko po kątach
cicho się tułająca
A co jeśli to ona
jest tu największym żartownisiem?
YOU ARE READING
Zgniłe słoneczniki
PoesíaSłoneczniki to moje wypociny (potocznie zwane wierszami) a zgniły od przesiąknięcia smutkiem. Trochę o miłości i o ludzkiej fałszywości trochę powściągliwości i naglych serca porywów a to wszystko złożone do paru rymów. W bohaterów się wcielanie, ży...
