Dotarliśmy do końca i myślę, że wszyscy możemy być z siebie dumni. Pisanie i poprawianie "Wyjątku" sprawiało mi niesamowitą przyjemność. To pierwsza ukończona praca w którą włożyłam tyle serca, a która uzyskała tak pozytywny odbiór, jeszcze w swojej pierwotnej, pełnej błędów wersji.
Dziękuję za męczenie się ze mną przez te trzy lata i cierpliwe czekanie, aż wreszcie raczę dotrzymać słowa i na nowo wszystko opublikować. Szczególne dzięki dla ludzi czytających to opowiadanie po raz któryś - jesteście niewiarygodni, zwłaszcza kiedy pokazujecie mi jak dużo pamiętacie z pierwowzoru.
Kiedy zaczynałam szokowała mnie liczba tysiąca wyświetleń - teraz dzięki wam jest ich już ponad sto tysięcy, a opowiadanie na ten moment widnieje na piątym miejscu w #loki. Dla mnie to niesamowita sprawa.
Nie będę zanudzać. Jeszcze raz dziękuję każdemu czytelnikowi za sprawianie, że moja pasja wciąż żyje.
Kocham, do zobaczenia jeśli kiedyś znów zaangażuję się w fandom!
PS Reszta serii nie wróci do biblioteki, bo druga część jest głupia i bezsensowna, a trzecia to naciąganie na siłę.
CZYTASZ
Wyjątek od reguły
Fiksi PenggemarOkazuje się, że Stark ma siostrę o której istnieniu nie miał pojęcia nikt, nawet on sam. Ona nagle postanawia wrócić do domu, mając zresztą swoje powody. Loki po roku spędzonym w celi zostaje skazany na życie na Midgardzie, bez swoich mocy i pod op...