32. [16+] Zdejmij to ze mnie.

1.8K 71 38
                                    

Rozdział jest kontynuacją wcześniejszego, dlatego przed przeczytaniem, radzę do niego powrócić!

Rozdział zawiera sceny nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia. Czytasz na własną odpowiedzialność. 😝🖤


[Łukasz]

- Marek, powiesz w końcu o co chodzi? Wiesz, że teraz nie odpuszczę dopóki nie dowiem się o co chodzi.

- Na początku musisz wiedzieć, że Cię okłamałem - wyznał, spuszczając wzrok na podłogę.

- To już wiem

- Jak to? - zapytał zdziwiony, spoglądając na mnie.

- Teraz to nie istotne, mów dalej

- Rano napisała do mnie Klaudia, prosiła o spotkanie - zaczął po dłuższej chwili. -Nie gniewaj się, że się zgodziłem, pisała, że to ważne

- a Ty jak zwykle próbujesz zbawić cały świat - rzekłem zirytowany. Dlaczego on bardziej przejmuje się czyimś życiem niż własnym?
- Dobra, nie ważne, kontynuuj

- Przyjechałem do cukierni, bo tam się umówiliśmy. Wiesz do tej na rogu, gdzie zawsze chodzę z Tobą

- Marek, do rzeczy - przerwałem mu, chcąc w końcu dowiedzieć się co tam się wydarzyło.

- Na początku Klaudia była miła, aż za miła. Zaczęła coś gadać o tym, że chciałaby do mnie wrócić i tak dalej i tak dalej. Zdenerwowałem się, bo dobrze wiedziała, że kogoś mam. Zresztą, nie jestem na tyle głupi by uwierzyć w to, że nagle coś do mnie poczuła. - mówił poważnym tonem, przez co denerwowałem się coraz bardziej.

- Co było dalej? - zapytałem spokojnie, widząc ile emocji wywołuje u chłopaka każde kolejne wypowiedziane słowo.

- Dobra, nie będę przedłużał. Powiedziała, że albo wkręcę ją na kanał albo póści w internet plotkę, że - w tym momencie przerwał, nabierając ciężko powietrza.

- że?

- Że ją molestowałem - wyznał z trudem, wbijając we mnie niepewne spojrzenie

- Czekaj czekaj, że co? - zapytałem zdziwiony. Słowa które przed chwilą usłyszałem kompletnie do mnie nie docierały.

- No, to co słyszałeś. Wiem, że nie ma opcji żebyśmy

- Po co ona to robi? - przerwałem Markowi, nie dając mu dokończyć.

- Żebym ja sam to wiedział - westchnął, opierając dłonie o swoje czoło. - Mówiła, że dla fejmu i wcale bym się nie zdziwił gdyby powód był tylko taki.

- Przecież i tak jej nikt nie uwierzy, każda fanka mogłaby opowiadać podobne brednie i co, ktoś by w to wierzył?

- Łukasz, ale żadna fanka nie ma takich zdjęć

- Jakich zdjęć?

- Jakbyś zapomniał, byłem z Klaudią dłuższy czas i nie brakuje jej moich zdjęć. W dodatku większość jest dość dwuznaczna, sam nie wiem kiedy ona je robiła - wyznał zmartwiony, ponownie chowając głowę w swoich dłoniach.

- Wiesz dobrze, co by było gdyby te zdjęcia wyciekły do internetu, w ciągu kilkunastu minut krążyłyby już po wszystkich fanpejdżach, jak mogłeś być taki nie odpowiedzialny i pozwolić żeby robiła te zdjęcia?! - rzuciłem nerwowo.

- Czyli to moja wina?! Byliśmy parą, może Cię to zdziwi, ale nie myślałem wtedy, że kiedykolwiek mogłaby mnie szantażować - rzekł sarkastycznie, próbując zatrzymać łzy, które automatycznie pojawiły mu się w oczach. Nie powinienem go za to winić. Marek jest ostatnią osobą która w tej sprawie powinna czuć się winna.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 23, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

KxK Czyli Gdy Niemożliwe Staje Się Faktem.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz