Maszyna Losująca: Ginny
Ginny: *spogląda na miejsce obok*
Li'l Shang: *wzrusza ramionami* Przeżyję to.
Ginny: Przepraszam. *wstaje z krzesła, staje na przeciwko Li'l i uderza do z liścia po twarzy* Bolało?
Li'l Shang: W swoim życiu dostałem już tyle razy po twarzy, że właściwie nie poczułem.
Ginny: *wzdycha z ulgą*
CZYTASZ
𝕹𝖆𝖘𝖙𝖊̨𝖕𝖈𝖞. Prawda czy Wyzwanie
FanfictionKlub Kniei założony przez Danicę ma na celu miłe spędzenie czasu między zajęciami... To, co dzieje się na zamkniętymi drzwiami znajduje się w tym zbiorze. •••••••••••• Widziałam już kilka podobnych inicjatyw i postanowiłam spróbować czegoś takiego n...