Maszyna Losująca: Diego
Diego: *podskakuje z zaskoczenia na krześle* Czy mogę prosić o ponowne wylosowanie?
Carlos: Nope. Zasady to zasady.
Diego: Ale tak przy wszystkich?
Evie: Możemy wyjść, jeśli się krępujesz.
Carlos: Ale wtedy nie będziemy mieć pewności, że wykona zadanie!
Danica: Więc może podzielmy się parami na różne pokoje. Wtedy Diego wejdzie tylko tam, gdzie będzie potrzebować, a druga osoba z pary będzie świadkiem, który potwierdzi wykonanie zadania. *zwraca się do Diego* Tą drugą osobę będziesz musiał już zaakceptować.
Diego: *buja się na krześle* No dobra...
~Wszyscy parami udają się do oddzielnych pokoi. Diego kluczy miedzy nimi, by zmylić wszystkich ciekawskich nasłuchujących jego kroków. W końcu zatrzymuje się przed jednymi, ale długo waha się, czy wejść. Po dłuższej chwili głośno wypuszcza z siebie powietrze i chwyta za klamkę wchodząc do środka.~
Rose: *wygląda zza ramienia Clover* O! Cześć!
Clover: *odwraca się* Czyli to jedna z nas?
Diego: *przełyka ślinę* No tak.
Rose i Clover: *spoglądają na siebie nawzajem*
Diego: *cały spocony* Dobra! Chcę mieć to już z głowy! *podchodzi szybkim krokiem do Rose, chwyta ją za rękę* Bardzo, bardzo, bardzo mi się podobasz! Proszę nie śmiej się!
~Kilka minut później~
Clover: *wybiega na korytarz* EJ LUDZIE! MOŻECIE WYJŚĆ! DIEGO I ROSE SIĘ OBŚCISKUJĄ!
CZYTASZ
𝕹𝖆𝖘𝖙𝖊̨𝖕𝖈𝖞. Prawda czy Wyzwanie
FanficKlub Kniei założony przez Danicę ma na celu miłe spędzenie czasu między zajęciami... To, co dzieje się na zamkniętymi drzwiami znajduje się w tym zbiorze. •••••••••••• Widziałam już kilka podobnych inicjatyw i postanowiłam spróbować czegoś takiego n...