Klub Kniei założony przez Danicę ma na celu miłe spędzenie czasu między zajęciami... To, co dzieje się na zamkniętymi drzwiami znajduje się w tym zbiorze.
••••••••••••
Widziałam już kilka podobnych inicjatyw i postanowiłam spróbować czegoś takiego n...
Rowan: Czy mam specjalnie źle odpowiedzieć, żeby było zabawniej?
Mal: Bądź naturalny.
Rowan: Zatem oczekuję na twoje pytanie. *założył nogę na nogę*
Mal:*zastanawia się przez chwilę* Jak brzmi moje drugie imię?
Ben: *zrywa się z krzesła* JA WIEM!
Mal:*piorunuje go spojrzeniem* Nie ciebie dotyczy zadanie.
Evie: Odpowiedź na to pytanie zna tylko pięć osób.
Rowan: Któż niby?
Evie:*wylicza na palcach* Oczywiście Mal, ja, Ben, Diabolina i Danica!
Rowan: Danica? *zerka na przyjaciółkę*
Danica:*puszcza mu oko* Ja wiem wszystko.
Mal: Potwierdzam.
Rowan: No cóż... *wzdycha* Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zgadywać i liczyć na szczęście. *zerka ostatni raz na Danicę próbując wybadać z jej spojrzenia co to mogłoby być za imię* Bethany?
Rowan:*wzdycha cieżko* Zatem nie udało mi się. *podnosi się z krzesła i wybiega z pokoju poprawiając swój królewski surdut*
Mal: *zacierając ręce wybiega za nim*
~Chwilę później wszyscy słyszą, jak Mal ewidentnie strzela ogniem w biednego Rowana, który biega po dziedzińcu i zgaduje kolejne imiona na literę "B", które akurat wpadają mu do głowy~
Rowan:*umykając przed płomieniami* Barbara, Bernadetta, Betty, Beatrice, Blake!
Danica:*wychyla się za okno* Próbuj dalej! Jesteś już blisko!
Rowan:*ledwo dając radę* Berta!
Mal: *zatrzymuje się w locie, po czym ląduje na trawie i przybiera na powrót postać ludzką* W końcu! Myślałam, że noc nas zastanie!
Rowan:*leży na trawie* Wody!
_____________ przyp.aut. - Gdyby ktoś nie wiedział - Rowan to bardzo dystyngowany jegomość... dlatego mówi jak należało na księcia - dostojnie...
przyp.aut.2 - Imię Rowana nie zostało wybrane przypadkowo. Nadałam je na cześć bohatera mojego ulubionego serialu, który zginął w beznadziejnych okolicznościach, a był bardzo barwnym czarnym charakterem.
