Harry: *podskakuje na krześle* Dziękuję pięknie za pozdrowienia!
Gil: *do Harry'ego* Co chcesz wykonać?
Harry: *zamyśla się* Stanie na rękach jest spoko.
Gil: *wstaje z krzesła; jest gotowy na podbój świata* A ja spróbuję zrobić szpagat!
Uma: *łapie się za głowę* Tego to już na maksa powaliło...
Gil: *do Umy* Nie niszcz cudzych marzeń.
Uma: *sarkastycznie* Wybacz. *uśmiecha się złowrogo* Wypiłam to z atramentem matki.
Wszyscy: *spoglądają na Umę*
Uma: *rozkłada ręce* No co? To, że większość czasu jestem nie miła nie znaczy, że nie lubię żartować.
Harry: *staje na środku koła i sprawnym ruchem kładzie ręce na podłodze, odbija się nogami od podłogi i staje na rękach*
Wszyscy: *klaszczą*
Audrey: *klaszcze głośniej* Brawo, Harry!
Harry: *uśmiecha się i zaczyna przekładać ręce chodząc w ten sposób po całym pokoju*
Gil: *siada na podłodze, prostuje jedną nogę, potem drugą; jego ciało wiąż unosi się nad podłogą i nic nie wskazuje na to, by miało się cokolwiek zmienić*
Uma: *prześmiewczo* Brawo, Gil!
Sophie: *do Umy* Nie męcz go! Stara się!
Uma: *przewraca oczami* To chociaż mu pomogę. *wyciąga ręce przed siebie; zaczyna je otaczać morskie światło, które następnie wędruje w kierunku Gila*
Gil: *bez problemu opada na podłogę, robiąc piękny szpagat* Dzięki, Uma!
Uma: Nie ma za co...
CZYTASZ
𝕹𝖆𝖘𝖙𝖊̨𝖕𝖈𝖞. Prawda czy Wyzwanie
FanfictionKlub Kniei założony przez Danicę ma na celu miłe spędzenie czasu między zajęciami... To, co dzieje się na zamkniętymi drzwiami znajduje się w tym zbiorze. •••••••••••• Widziałam już kilka podobnych inicjatyw i postanowiłam spróbować czegoś takiego n...