13.

2.6K 157 48
                                    

Jungkook Pov

Jestem zestresowany w cholerę. Przez to, że po raz pierwszy w życiu dostałem pozytywną ocenę z matmy, każdy nauczyciel wymaga ode mnie bym się starał i dalej kontynuował dodatkową naukę. Więc siedzę tu i gniję, wkuwając ten nędzny materiał.

W pewnym momencie widzę, jak mój współlokator, bierze swoją kurtkę i podchodzi do drzwi.

''Gdzie idziesz?'' Pytam.

''Gdzieś.''

''Dokładniej proszę?'' Wstaję z krzesła, podchodzę do niego i chwytam za ramię. 

''Nie powinno cię to obchodzić.''

''Dlaczego?''

''Chłopczyku nie denerwuj mnie i rób dalej twoje zadanie domowe!''

Chłopak odpycha mnie na bok i znika. Zajebiście i jak ja mam teraz zrobić zadanie z fizy? Fizyka jest jednym z najgorszych przedmiotów na świecie! Może Yoongi mi pomoże? Jest taki mądry.

Wchodzę po schodach piętro wyżej i kieruję kroki w stronę mojego starego pokoju. Właśnie chcę zapukać, gdy słyszę coś dziwnego więc przykładam ucho do drzwi, by lepiej podsłuchać.

''Ale Jimin proszę chodź tu~''

''Nie teraz Yoongs.''

''Zrobimy to szybko. Wiem że też tego chcesz.''

''Yoongi ile razy ci mówiłem, że nie wszystko kręci się wokół seksu.''

CO?!

Co do jasnej cholery?!

Co się tam dzieje?

Czy to oznacza że oni razem... no wiecie...

Dlaczego żaden mnie  nie poinformował o tym,  iż moi kumple są parą?

OMG! Oni się bzykają!

Przecież być gejem w naszej szkole, to jak samobójstwo.

Bardzo kiepska sprawa. Już raz mieliśmy taką parkę. Byli tak zastraszani i terroryzowani, że musieli się przenieś do innej budy. Postanowiłem że lepiej nie będę im przeszkadzać, poczekam na Taehyunga i z nim zrobię to zadanie.

__________________________

Leniwie leżę w łóżku i się nudzę. Moja leniwość doszła już do tego stopnia, że nawet nie chce mi się wyciągnąć telefonu i załatwić sobie jakiegoś numerku z którąś z dziewczyn, na dzisiejszą noc.

Może to dlatego, że wszystkie mi już obrzydły?

Wiem potrzebuję czegoś nowego!

Słyszę dźwięk przekręcanego klucza w zamku. Kim wrócił. Wygląda na całkowicie wykończonego. Jego górna część ubrania jest lekko rozdarta, a na policzku koło nosa widzę siniaka. Natychmiast podchodzę do niego.

''Tae? Co się stało?''

Nie uzyskałem odpowiedzi. Czerwonowłosy idzie do łazienki, a ja podążam za nim.

''Znów się z kimś lałeś?''

''Czy możesz zamknąć twoją głupią gębę i przestać grać mi na nerwach?''

''A czy ty, możesz utrzymać twoją agresję trochę pod kontrolą?''

''Jeśli ci to przeszkadza, to dlaczego nie zostawisz mnie w spokoju? Stresujesz mnie. Czepiasz się mojej dupy, jak mała nadgorliwa dziwka.''

Przeciwieństwa się przyciągają ᴷᴼᴼᴷᵀᴬᴱOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz