17.

2.6K 136 24
                                    

Jungkook Pov

Czuję jak jasne światło, pada na moje zamknięte powieki, a do moich uszu dobiega czyjś chichot. Otwieram oczy i widzę moją blond przyjaciółkę, Yoongiego i Jimina, sterczących tuż nad moim łóżkiem. Już mam zamiar zapytać co ich tak śmieszy, gdy nagle orientuję się gdzie leżę, a raczej z kim. Widząc mój zszokowany wyraz twarzy, znów wybuchają głośnym śmiechem.

Natychmiast wyrywam się z ramion Taehyunga, próbując odepchnąć jego ciało jak najdalej od siebie. Lecz on, pomimo tego że nadal śpi, na to tak łatwo nie pozwala, wtulając się mocno w moje ramię. 

Śmiech moich przyjaciół staje się coraz to bardziej donośny, dlaczego nie zakłóca to jego snu? Przecież nigdy tak mocno nie śpi. Nawet dokładnie nie wiem co się wczoraj wydarzyło...

Przypominam sobie tylko to, że graliśmy w tą durną grę co wymyśliła Lisa, a co stało się potem, to już dla mnie wielka niewiadoma.

''O, proszę to takie małe przypomnienie z wczoraj.'' Mówi mi blondyna, machając mi ręką z telefonem, przed nosem. 

Więc uwieczniła nas na fotkach. Nie miałem tyle pić. Bardzo rzadko sięgam po butelkę, nie piję zbyt wiele. Zdarza się to nieczęsto, głównie na imprezach, kiedy przydarzy mi się przytaszczyć, do domu, jakąś puszczalską laskę.

Jego ciepły oddech, na mojej delikatnej skórze zaczyna mnie denerwować. Próbuję nim potrząsnąć by się obudził, niestety nie działa. Jedyne co robi to wzdycha i mruczy coś pod nosem.

''Może byście mi łaskawie pomogli, zamiast tak stać i głupio się gapić!?'' Pytam gniewnym głosem.

''Sam obudź twojego Romea.'' Mówi Suga i odchodzi z Chimem.

Patrzę z nadzieją na dziewczynę.

''Tak... bardzo bym chciała, ale nie mogę...''

''Dlaczego?''

''Wyglądacie razem zbyt słodko.''

Ok.

Nie to nie.

Muszę natychmiast wydostać się z jego objęcia, bo zaraz wpadnę w amok i wszystkich pozabijam. Spycham go tak mocno, że chłopak ląduje na podłodze. Pokój wypełnia głośny jęk pełen bólu.

''Co to do cholery było?!'' Pyta Tae próbując się pozbierać, a jego wzrok zaczyna złowrogo świdrować, gdy mnie zauważa.

''Co robisz w MOIM łóżku Jeon?!''

''TY mi to wytłumacz!''

''Chętnie. Jestem zawsze gotowy do walki.''

Czerwonowłosy wdrapuje się z powrotem na łóżko i...

...o nie, chyba nie odważy się tego zrobić?

Sekundę później to ja ląduję z moim tyłkiem na twardej podłodze, przez chwilę siedzę tak w szoku. Tego to już za wiele! Wstaję z podłogi i z pięściami rzucam się na niego.

''Wow! Zróbcie to jak będziecie sami, a nie przy nas.'' Mówi Lisa puszczając nam oczko.

''Nie ciesz się tak ty rybia ekspertko! Będziesz następna!'' Mówię schodząc z Kima.

''No to ja chyba będę spływać.'' Dziewczyna cofa się o kilka kroków w tył.

''I tak nie uciekniesz!'' Wołam za nią gdy wybiega przez otwarte drzwi.

Tae Pov

Leżę na łóżku i podziwiam sufit. Yoonmin rozwiązują zadania domowe, a raczej zadania szkolne. Jungkook siedzi na swoim łóżku i cały czas stuka w klawiaturę telefonu. Uśmiecha się przy tym szeroko, sam do siebie. Na pewno znów pisze z jakąś niewyżytą zdzirą, która błaga o jego kutasa.

Przeciwieństwa się przyciągają ᴷᴼᴼᴷᵀᴬᴱOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz