Jungkook Pov
Chłopak zaczyna delikatnie poruszać swoimi ustami, które nadal są dociśnięte do moich. Nigdy nie zdawałem sobie z tego sprawy, że są takie miękkie. Powoli zaczynam odwzajemniać pieszczotę.
O mój...
Co ja w ogóle robię? Czy to się dzieje naprawdę?
Chciałem tylko położyć się spać, a teraz całuję się z facetem. W dodatku nie byle jakim facetem, całuję się z Kim Taehyungiem, a najgorsze jest w tym to, że strasznie mi się ten pocałunek podoba.
Po chwili mój mózg zaczyna normalnie pracować, z rozpędem odpycham go od siebie. Nadal czuję na sobie intensywny wzrok czerwonowłosego.
Czy to możliwe że jest gejem?
Dlaczego mnie pocałował?
Chcę coś powiedzieć , wtedy Kim znów przyciska mnie do ściany. Tym razem trochę bardziej agresywnie. Próbuję się wyrwać, ale nic z tego. Nie puszcza nawet wtedy, gdy zaczynam pięściami uderzać o jego tors. Nie mam na tyle siły, by odepchnąć go ponownie.
Notatka dla mnie: Jutro udać się na siłkę!!!
Cholera dlaczego mnie nie puszcza.
Ja nie jestem gejem!!!!!!!
Jego ręka wędruje w stronę mojego tyłka, kiedy nagle drastycznie szczypie mnie w pośladek, Aua!
To bolało!
W tym momencie otwieram usta, a Tae wykorzystuje sprytnie ten moment. Czuję jego ciepły język w mojej buzi. Pomimo stalowego ucisku, jaki wywiera na mnie ognistowłosy, całus nie jest wcale 'agresywny', tylko namiętny i łagodny.
Powoli znów zaczynam ruszać ustami, synchronicznie do jego ust, wtedy nasz pocałunek staje się jeszcze bardziej intymny.
Chłopak podnosi mnie i kładzie na łóżko, tak że leżę pod nim, na krótko odrywając się od moich warg.
''Zaufaj mi. Wiem czego ci trzeba.'' Szepce. Czuję jego oddech na mim policzku, kiedy zaczyna podgryzać mój płatek ucha.
Wydaję z siebie głośny jęk, a potem wszystko toczy się w błyskawicznym tempie.
Szybko uwalniamy się z naszych ubrań, zostając w samych bokserkach. Czerwonowłosy zaczyna całować mnie, od sutków wzdłuż brzucha aż do mojego, pokrytego niepotrzebną tkaniną, pulsującego już członka. Czuję jego kuszący wilgotny język, tuż nad paskiem moich bokserek. Nic nie mogę poradzić na to, że robię się jeszcze bardziej twardy.
''Ahh~Kurwa!''
Chłopak szybkim ruchem ściąga kawałek zbędnego materiału, uwalniając moją erekcję. Dokładnie obserwuję jego każdy ruch, następnie widzę, a raczej czuję, jak przeciąga językiem po czubku mojego penisa. Odrzucam głowę w tył i mocno przygryzam dolną wargę, mrucząc cichutko.
Kolejny jęk opuszcza moje gardło, nie potrafię się powstrzymać.
Moja zraniona warga zaczyna boleć, na pewno znów krwawi, ale to dla mnie mało ważne, bo w tym momencie koncentruję się na czymś o wiele lepszym...
Jego zwinny język wędruje po całej mojej długości, rozgrzewając mnie do czerwoności. Po kilku krótkich liźnięciach rozchyla bardziej moje nogi i bierze mnie całego do ust, zaczynając rytmicznie ruszać swoją głową w górę i w dół.
W moim umyśle panuje totalny chaos. Sam nie wiem co mam myśleć i robić. Już dalej nie dam rady tłumić mojego głosu. Znów moja krtań opuszcza odgłos rozkoszy.
CZYTASZ
Przeciwieństwa się przyciągają ᴷᴼᴼᴷᵀᴬᴱ
Fiksi PenggemarIstnieją dwa typy popularnych facetów. Pierwszy to seksowny podrywacz, a drugi to zimny jak lód, zły chłopiec. Co się stanie gdy właśnie tych dwoje nastolatków, o ostrych jak brzytwa charakterach, spotkają się? Rozpęta się między nimi zagorzała rywa...