Hejka!
W końcu wstawiam rozdział.
Przypominam, że prawa należą do Marvel Studios i Sony.
Na końcu rozdziału jest do Was ważne pytanie.
Nie przedłużając:
Życzę Wam miłego czytania!Wszyscy dopiero teraz przetrawili te informacje.
- Mamy przesrane. - mówi Tony.
- Język! - mówi Natasha.
Steve przewraca oczami.
- I to jak. - Loki potwierdza słowa Tony'ego.
- Musimy być dobrej myśli. Słyszałem, że kamień duszy ma bardzo dobre zabezpieczenia. - mówi Thor.
- Mam złe przeczucia. - mówi ponuro Shuri.
- Nie mów tak! - krzyczy szybko Peter.
- Czemu? - pyta zdezorientowana Natasha.
- Bo gdy w Star Wars'ach ktoś mówi coś takiego to po chwili dzieje się coś złego. - tłumaczy Peter.
- Cholera, zapomniałam o tym. - mówi przerażona Shuri.
- Język. - mówi Thor.
- Nawet ty. - mówi załamany Steve.
Thor tylko się do niego uśmiecha.
- Proszę Cię Peter, mniej nawiązań do popkultury. - prosi Tony.
- Nie mogę niczego obiecać. - mówi uśmiechnięty Peter.
- Ehhhh, no dobrze. Tylko miej na uwadze takich staruszków jak Steve, bo oni nie ogarniają o co Ci chodzi. - mówi Tony.
- Ej! - krzyczy Steve.
Cała sala wybucha śmiechem.
Gdy wszyscy się uspokoili film się odtworzył.
Ekran zmienia się i pokazuje kapsułę lecącą w przestrzeni kosmicznej.
- Jupi! Team Thor! - krzyczy Shuri.
- Myślałam, że team Iron Man jest twój ulubiony. - mówi zdziwiona Wanda.
- Team Iron Man dalej jest mój ulubiony. Team Thor jest aktualnie na drugim miejscu ze względu na dwie rzeczy. Pierwsza to to, że uwielbiam teksty Rocket'a, a druga to to, że chyba każdy geniusz czy wynalazca nie może się doczekać miejsca, w którym tworzona jest jedna z najpotężniejszych broni we wszechświecie. - odpowiada Shuri.
Kamera pokazuje środek kapsuły. Rocket steruje, siedzi na fotelu z przodu. Za nim po je go lewej siedzi Groot, a Thor stoi z tyłu kapsuły.
- Ja jestem Groot. - mówi Groot.
- Sikaj do kubka, nikt nie patrzy. Na co tu patrzeć? Na Twojego badylka? Widziałem nie jednego badylka. - mówi Rocket.
- Ugh, nie rozumiem czemu, każdy w tym filmie mówi o sikaniu. - mówi zażenowany Strange.
- Ja jestem Groot. - mówi Groot.
- To wylej co tam nalałeś w kosmos i znów będziesz miał pusty kubek. - mówi Thor.
- Dalej zadziwia mnie jak trzy słowa mogą być językiem. - mówi zainteresowany Tony.
- Znasz ten język? - pyta zdziwiony Rocket.
- Uczyli go na Asgardzie, fakultatywnie. - mówi Thor.
- Musicie mnie go nauczyć. - mówią w tym samym momencie Tony, Peter, Shuri i Natasha, po czym przybijają piątki.
- Okej. - odpowiada Loki.
CZYTASZ
Avengers(i nie tylko) oglądają "Avengers: Wojna Bez Granic"
HumorUWAGA BĘDĄ SPOILERY Avengers i wielu innych superbohaterów Marvel Studios, miesiąc przed wydarzeniami z Avengers Infinity War budzą się w tajemniczym pokoju w którym jest ogromny telewizor. Wszystko co działo się we wcześniejszych filmach Marvel Stu...