Hejka!
Bardzo przepraszam, że tak długo mnie nie było. Jednak nie przedłużając przypominam tylko o tym, że prawa do tych postaci mają Marvel i Sony.
Życzę Wam miłego czytania.Widać coś czarnego z kulą w środku, a w okół tego jakieś złączone okręgi.
- Coś jest nie tak, gwiazda wygasła, a pierścienie zamarzły. - mówi Thor.
- Ta gwiazda nie zamarzała od wieków. - mówi zdziwiony i lekko przestraszony Loki.
W końcu gdzieś na jakiejś ciemnej powierzchni, lądują.
Na ekranie pojawia się napis:
NIDAVELLIR
- Inaczej wyobrażałem sobie to miejsce. - mówi Peter.
- Mam nadzieję, że te krasnale lepiej kują niż sprzątają. - mówi Rocket.
- Oby. - dodaje Scott.
Cała trójka wychodzi z kapsuły. Idą jakąś ścieżką.
- Może nie chciały już mieszkać na kupie złomu gdzieś na krańcu kosmosu. - kontynuuje Rocket.
- To na pewno nie jest prawda. - mówi stanowczo Thor.
- Ta kuźnia nie gasła przez całe wieki. - przekazuje Thor.
- Wspomniałeś, że Thanos ma jakąś rękawice. - mówi Rocket.
- Tak, a co? - odpowiada Thor.
- A wygląda podobnie do tej? - pyta Rocket.
Kamera przesuwa się i pokazuje odlew(może prototyp) rękawicy nieskończoności.
- Cholera. - mówi Shuri.
- Thanos tam był. - mówi przestraszony Scott
- To już wiemy dlaczego tak tam wygląda. - dodaje równie przestraszony Clint.
- Co te krasnoludy zrobiły?! - dodaje zszokowany Peter.
- Ja jestem Groot. - mówi.
- To nie wróży nic dobrego. - przetłumacza Loki.
- Wracajcie do kapsuły. - mówi szybko Thor.
Jakaś gigantyczna postać uderza w Thor'a od tyłu. Thor został uderzony z taką siłą, że aż zrobił dwa fikołki w powietrzu i dopiero po tym upadł na ziemię. Gigantyczna postać kopnęła też Groot'a i Rocket'a. Oby dwaj zostali wyrzuceni w stronę Thor'a, wylądowali po jego prawej stronie.
- O mój boże. - mówi cicho Wanda.
- Co to jest?! - krzyczy zdezorientowany Tony.
- To moi kochani przyjaciele jest karł czasami zwany krasnoludem. - odpowiada Thor.
- A czy przypadkiem krasnoludy nie były mniejsze od ludzi? - pyta zdezorientowany Peter.
- Podpinam się do tego pytania. - dodaje Shuri.
- Wy ludzie i Wasze wymysły, karły jak widać są ogromne. - tłumaczy Loki.
Karzeł podchodzi do leżącego Thor'a.
- A czy przypadkiem to nie jest... - próbuje powiedzieć cicho Loki z szeroko otwartymi oczami.
- Tak, to raczej jest on. - przerywa mu Thor.
- I nie powiemy im? - mówi zdziwiony Loki.
- Niech film im wytłumaczy. - odpowiada Thor.
- Zaczynasz się czegoś powoli ode mnie uczyć. - mówi ze złośliwym uśmiechem Loki.
![](https://img.wattpad.com/cover/210690553-288-k879263.jpg)
CZYTASZ
Avengers(i nie tylko) oglądają "Avengers: Wojna Bez Granic"
HumorUWAGA BĘDĄ SPOILERY Avengers i wielu innych superbohaterów Marvel Studios, miesiąc przed wydarzeniami z Avengers Infinity War budzą się w tajemniczym pokoju w którym jest ogromny telewizor. Wszystko co działo się we wcześniejszych filmach Marvel Stu...