Dzisiejszy dzień nie był szczególnie niezwykły, wstałam rano i zrobiłam serię ćwiczeń (niestety ciągłe ćwiczenie jest moim złym nawykiem). Później wstała reszta rodziny, a ja przeczytałam kawałek książki.
Tutaj TW, mam nadzieję, że nie zbulwersuję innych mimo wszystko moim zachowaniem aż tak bardzo.
Śniadanie:
Dostałam przygotowane przez mamę kromki chleba z wegańskim masłem i pomidorem. Byłam zdziwiona, bo wyjątkowo, gdy sprawdzałam tabelkę nie miało tak dużo kalorii, a skład był zdrowy. Widziałam, że sprawiłam radość mamie, gdy widziała, że jem. Ostatecznie jednak zjadłam niecałą jedną kromkę, bo gdy wyszła nie mogłam się powstrzymać i wyplułam resztki kromki, a innych się pozbyłam. Czułam się okropnie, ale przynajmniej te ostatnie kromki oddałam komuś innemu, pod pretekstem, że zrobiłam je sama dla tej osoby, więc nie było to całkowite marnotrawstwo.
Przed obiadem przyjechał ktoś inny z rodziny, okazuje się, że głownie dlatego, że ja zaniepokoiłam ich swoim wyglądem, gdy mnie ostatnio widzieli. Przynieśli trochę warzyw ze swojego ogródka i gadali wraz z moimi rodzicami. Potem pojechali, ale zaproponowali, żebym u nich na wakacje kiedyś pojechała. Niby dobry pomysł, ale nie byłam tak całkowicie przekonana.
Obiad:
Na obiad były ziemniaki z warzywami oraz ja miałam burgera warzywnego, a inni z rodziny kotlety głównie rybne. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że gdy inni nie patrzyli przełożyłam prawie wszystkie ziemniaki do innych, bo bałam się ilości węglowodanów. Warzywa jednak zjadłam.
Przekąska:
Po powrocie do domu ze spaceru zjadłam wafli ryżowych i landrynek, żeby nie zrobić przykrości innym. Oprócz tego, przed kolacją zjadłam rzodkiewki, bo byłam troszkę głodna.
Kolacja:
Zjadłam wraz z mamą owsiankę na mleku sojowym, dodatkiem owoców i niskokalorycznym syropem. Później dodatkowo po kolacji zjadłam troszkę arbuza z tym syropem.
⭐️Podsumowanie:
Mogło być lepiej, wiem, że nie powinnam oddawać jedzenia, ale nie mogłam się powstrzymać. Niestety. Uszczęśliwiłam jednak trochę mamę tym, że na jej oczach jadłam, więc się cieszę. Liczę jednak, że uda mi się przezwyciężyć złe nawyki. Możliwe, że w następnych rozdziałam udostępnię jakieś zdjęcia jedzenia, jeśli wyjdą.
~Miłego dnia/nocy! ✨
![](https://img.wattpad.com/cover/224429680-288-k26240.jpg)