Dzień piętnasty - Oc/fanowska postać (Stolice Województw) [Wiem, że zdj to Feliks, ale nie mogłam znaleźć województw.]
-----------------------------------------
- Okej dzieciaki zbieramy się - zawołał Feliks kiedy przekroczył próg domu. - Czy wszyscy są?
Na te słowa stolice województw ustawiły się w rządku i czekały na dalsze polecenia. Polska obiecał im zabrać je na paintball, więc założyły jakieś niepotrzebne ubrania i od południa czekały na starszego brata.
- Krak? Jest. Reszka? jest. Opos? Jest. - Mamrotał do siebie Łukasiewicz. - A gdzie Wrocek?
- Ten szwab? Pewnie znowu płacze, bo mu "dokuczamy" a Szczaw go pociesza - odpowiedział Bydgoszcz, a jego bliźniak, Toruń od razu przytaknął.
- Ech, co ja z wami mam - Polska pokręcił głową z zawiedzeniem.
Jego młodsze rodzeństwo dokuczało Wrocławiowi i Szczecinowi przez to, że kiedyś byli niemieccy. Jedynymi osobami, które tego nie robiły to Warszawa, Kraków i Gdańsk, bo przecież on też był niemiecki. Feliks wszedł schodami na górę i poszedł do pokoju Wrocławia. Przez drzwi usłyszał szloch i cichy głos Szczecina. Wszedł powoli do pokoju i oparłszy się o drzwi spojrzał na chłopców z troską.
- Co się stało?
- N-nic Bruder - kiedy zrozumiał, że znowu przez przypadek użył języka ich zachodnich sąsiadów łzy szybciej popłynęły po jego policzkach.
- Szczecin, idź do rodzeństwa - polecił młodszemu i sam podszedł do zwiniętego w kłębek na łóżku Wrocka.
- Znowu ci dokuczają? - spytał chłopca cicho.
- T-tak m-mówią, ż-że lep-piej g-gdyb-bym z-został n-niem-mieck-ki, i w-wol-leliby L-lwów z-zamias-t m-mnie - powiedział pociągając przy tym nosem.
Mimo całej swojej cierpliwości Feliks powoli miał dość i płaczu Wrocławia z takich bezsensownych powodów, i docinek jego rodzeństwa, bo nie tak ich wychował. Zebrał się jednak w sobie, przytulił go i powiedział coś, co od razu pocieszyło chłopaka.
- Nie patrzmy w przeszłość, teraz jesteśmy jedną, wielką rodziną, a oni kiedyś zrozumieją, że rodzina się wspiera bez względu na wszystko.
CZYTASZ
Szufladka Kredensu | Hetalia one-shoty
FanfictionA dokładniej 24 Days Hetalia Writing Challenge, albo inne one shoty, o ile kiedyś powstaną. Zapraszam do czytania :)