Rozdział 17

698 47 12
                                    

Uwaga! Rozdział zawera sceny erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich. Czytając, robisz to na własną odpowiedzialność. Jeśli nie, możesz spokojnie ominąć notkę.

Liam nie protestował, poprostu przyglądał się co ja robię. Włożyłam ręce pod jego koszulkę i przejechałam po jego umięśnionym brzuchu. Potem pociągnęłam ją do góry i ściągnęła z niego. Dalej nic, więc przejechałam rękami do jego bokserek. Nagle zerwał się.

- Eheej.. skarbie, co ty robisz? - mały uśmieszek wtargną na jego twarz.

- Um... no ja chciałam... tylko.. no wiesz....- nie wiedziałam jak to powiedzieć żeby mnie nie wyśmiał.

- No, nie wiem. Oświedź mnie. - z kolejnymi słowami uśmieszek mu wzrastał.

Menda wredna.! - pomyślałam.

- No bo ty.. - przerwałam. Mówie prosto z mostu. Trudno! - Ostatnio mi zrobiłeś dobrze, więc ja teraz chciałam tak zrobić. - kolejne słowa mówiłam coraz ale to coraz ciszej.

- Nie spodziewałem się, ż-że to-o kiedyś powiesz. - śmiał sie. Wiedziałam...

- Ja.. ja.. p-prze-praszam. Pójdę już do swojego pokoju.

Zaczęłam powoli wstawać i iść w stronę schodów. Lekko się obróciłam żeby zobaczyć czy Liam za mną idzie. Szedł. Dalej szłam do pokoju, przyspieszając kroku. Gdy już byłam koło drzwi, lekko się przekręciłam ale Liam'a już nie było. Obróciłam się całkowicie i podeszłam do schodów żeby zobaczyć czy nie wrócił się do salonu. Nie było go tam. Zrezygnowana, wycofałam się i poszłam z powrotem do pokoju. Gdy wchodziłam zobaczyłam Liam'a leżącego w samych bokserkach na moim łóżku. Przyglądałam mu się, ponieważ to nie był codzienny widok, takiego mężczyzny.

- Ja nic nie powiedziałem, że tego nie chce.. Poprostu zaskoczyłaś mnie... - mówił to z takim dziwnym przekonaniem.

****

Liam. POV.

Wstałem z łóżka i podszedłem do niej. Zamknąłem za nią drzwi. Stanąłem tuż koło niej. Wziąłem rękę i dotknąłem jej brody, unosząc ją. Popatrzyłem jej prosto w oczy i przysunąłem się bliżej. Nigdy nie miełem do czynienia z dziewicą. To dziwne uczucie. Złapałem ją za talię, bo chciałem żeby sie wyluzowała. Pocałowałem ją. Mój język najpierw pieścił jej, a potem jej podniebienie. Zakochałem się w niej. Wiem, że jest moją fanką, i że to jej dom ale naprawde... nigdy czegoś takiego nie czułem. Odkąd się rozstałem z moją byłą to ulżyło mi trochę. Ale gdy patrze na Bonnie to... to czuje, że żyje. Miała na sobie sukienkę, więc łatwo będzie ją z niej ściągnąć. Złapałem ją za tyłek, a ona od razu podskoczyła. Złapałem ją za uda, ona skoczyła i oplotła swoje nogi o mój brzuch. Szłem ostrożnie do łóżka, usiadłem na nim a Boo na moich udach. Ona nie miała praktycznie co ze mnie ściągać, no miała bokserki ale wiem, że boi sie to zrobić. Moją głowę przeniosłem z jej ust nad obojczyk, koło szyi. Wiem, że ona tam lubi. Moje ręce przeniosłem na jej kark. Powoli zacząłem rozsówać zamek sukienki. Zacząłem ją z niej zciągać. W końcu musiałem przerwać tą ciszę.

- Uwielbiam tą sukienke. - ściągnąłem z niej całkowicie sukienke.

- Dziękuje. - umiechnęła się do mnie.

Boo została w samej bieliźnie, taka chyba jest najpiękniejsza. Położyłem się tak, że ona była na mnie.

****

Bonnie POV.

Siedziałam na Liam'ie w samej bielinie, a on był w samych bokserkach. Było mi tak miło z nim ale wiedziałam, że musze w końcu to zrobić. Nie wiem jak ale może mi podpowie.. Siadam na jego łydkach i przejeżdżam rękami po jego torsie, zjeżdżając do jego bokserek. Przejechałam rękami po jego wybrzuszeniu w nich, a następnie ścisnęłam na co zajęczał. Spodobało mi sie to. Porobiłam tak jeszcze kilka razy puki on sie nie odezwał.

- Przestań bo zaraz dojde w bokserkach. - pojękiwał.

- To co mam innego zrobić? - zapytałam nerwowo.

- Ściągnij ze mnie bokserki i powiem Ci co dalej.

Na jego słowa spaliłam buraka. Liam kazał mi zejść z jego nóg. Usiadł na skraju łóżka i podparł się rękami. Usiadłam pomiędzy jego nogami. Jednym żwawym ruchem złapałam go za bokserki i ściągnęłam. Wziął w swoją ręke moją i owiną w okół swojej męskości.

- Teraz ściśnij, a potem zacznij poruszać.

Robiłam to co kazał. Najpierw ścisnęłam, a potem zaczęłam poruszać w górę i dół.

- Wsadź-ź g-go d-do ust-t. - jąka się.

Powoli zaczęłam zniżać głowę, moje usta najpierw drgały.

- Ale najpierw malutki całus. - zbliżył głowę do mojej i zostawił na moich ustach, naprawde malutkiego całusa.

Przysunęłam się bliżej niego i na początku złożyłam malutki pocałunek na początku jego męskości. Nagle włożyłam go do ust.

****

Liam POV.

Gdy Boo włożyła w usta mój penis poczułem się jak w niebie. Wiem, że nigdy czegoś takiego nie robiła ale ona to robi najlepiej. Ona jakby czytała mi w myślach, czyli wyciągnęła usta i znów owinęła ręke w okół niego.

- Skarbie. O boże! Zaraz dojde! - jakoś nie wiedziałem co innego powiedzieć. Jak na nią patrzyłem to czułem, że napewno zaraz dojde.

No i jak powiedziałem, tak się stało. Jej małe, ciepłe dłonie dalej oplatały mojego fiuta. Moja sperma była na jej policzku. Wziąłem palec i wytarłem go. Przybliżyłem go do jej ust. Chciałem żeby wiedziała jak to smakuje.

- Spróbuj - zaczerwieniła się i wzięła palca do ust.

Poklepałem miejsce koło mnie na łóżku. Wspięła się i położyła się na mojej klatce piersiowej.

..................

Witam! Długo nic nie dodawałam... więc dzisiaj spróbuje dodać jeszcze jeden. Ale to nie pewne.

I dziękuje za ponad 850 wyświetleń! Jesteście wspaniali!! ❤
Polecajcie znajomym mojego bloga! Jak macie swojego to napiszcie! Wpadne na 100% i zostawie coś po sobie :)

Enjoy! Xx.

Just be my the last one. Liam PayneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz