Jeongin
-Hyunjin? Dlaczego jesteś w domu?-Wracam do mieszkania i okazuje się, że Hyunjin chyba wziął sobie wolne
-Źle się czuje-Znowu wygląda na przygnębionego. Nie rozumiem. O co chodzi i dlaczego nie chce mi nic powiedzieć?
-Co się dzieje?-Siadam obok niego
-Nic-Wzdycham. Nie rozumiem go...-Chce zostać sam-Wstaje i wychodzi z salonu. Świetnie. Niczego się nie dowiedziałem...
-Zajebiście-Nie wiem, co mam myśleć. Jak mam odebrać jego zachowanie?
Robię coś do jedzenia i oczywiście prawie rozwalam pół kuchni. Dezorientacja w terenie czy coś...
Od: Mark hyung
Cześć, młody. Skończyłeś prace, co nie?Jak tam u ciebie?
Do: Mark hyung
Szkoda gadać...Hyunjin ma humorki
Od: Mark hyung
Czemu? Co się dzieje?Do: Mark hyung
Nie wiemOd kilku dni jest jakiś smutny i przygaszony
Unika mnie...
Od: Mark hyung
Myślisz, że się dowiedział?Do: Mark hyung
Nie. Nie sądzę. Nie miałby jak. Przynajmniej tak myśleOd: Mark hyung
To nie wiem...Myśle, że mu przejdzie!Do: Mark hyung
A jak z Jackson'em?Od: Mark hyung
Jest trochę zły....
Ale mi wybaczył 😊Do: Mark hyung
To się cieszęNie jest na mnie zły?
Od: Mark hyung
Nie. To ja zacząłem....Przepraszam. Jestem dziwny i zjebany...Nie powinienemDo: Mark hyung
Przestań! Wcale tak nie jest-Innie?-Odwracam głowę do Hyunjin'a, którego głos brzmi bardzo smutno. Płacze?
-Co się stało?-Patrzę na niego już naprawdę zmartwiony
-M-mogę się przytulić?-Dlaczego o to pyta? Przytakuje, a po chwili Hyunjin siedzi przytulony do mnie i dalej płacze. Naprawdę przestaje go rozumieć
-Co się dzieje, Hyunjin?-Pociąga nosem. Wiem, że nie chce odpowiadać. I nie do końca mnie to dziwi
-Przepraszam, Jeongin-Robi przerwę
-Za co?
-Za wszystko...Jestem okropnym chłopakiem-Nie tylko ty, Hyunjin. Nie tylko ty....
-Wcale nie. Jesteś kochany-Naprawdę jest. Tylko czasem strasznie pogubiony
-Gdybym był nigdy nie chciałbyś ze mną zerwać. Nie doprowadziłby do naszego zerwania-Chyba trochę się uspokoił
-Chcesz dzisiaj iść do naszej kawiarnii?-Skąd w ogóle ten pomysł przyszedł mi do głowy?
-Tylko się ogarnę, okej?-Przytakuje
Hyunjin ostatnio dużo płacze. Nie wiem dlaczego, ale nie podoba mi się to. Nigdy tak nie było
CZYTASZ
I can't...I'm sorry|2|
FanfictionCo dzieje się po oświadczynach i czego Jeongin nie jest pewien? Co do tego wszystkiego ma Mark i dlaczego Bang Chan znów wtrąca się w ich życie? Co dzieje się wtedy, kiedy tata Jeongin'a znów chce ustawiać mu życie?