Jeongin
Co ja właśnie zrobiłem? No tak. Pocałowałem go. I co robię teraz? Aaaaaa, No tak. Kontynuuje
Kocham go tak bardzo, a jest takim idiotą. W sumie. Ja wcale nie lepszy. On nie jest jedynym w tym związku, który zdradził. W sumie to już nie ma naszego związku. Wszyscy stanęli po mojej stronie. To było słabe. On został sam w momencie, kiedy ja miałem wsparcie
-Jeongin-W końcu przerywa nasz pocałunek
-Muszę iść do pracy....-Nie wziąłeś wolnego?
-Miałem dużo wolnego. Jeszcze trochę i Yuta mnie zwolni. Możesz poczekać na mnie w mieszkaniu?-Patrzę na niego ze zdziwieniem
-Po co?
-Poczekasz? Postaram się wrócić wcześniej niż zawsze....
🌺🌺🌺
Kocham czy nie kocham? O to jest pytanie. Myśle, że odpowiedzią jest-tak, kocham, ale czy tak jak wcześniej?
Na to pytanie nie znam już odpowiedzi
Czterdzieści minut. Tyle zostało do powrotu Hyunjin'a. Nagle zaczyna mnie to stresować. Sam zacząłem go całować, czyż nie? Zastanawia mnie teraz, kto jest bardziej pojebany. Ja czy on?
Stawiam na pierwszą opcje...
Trzydzieści pięć minut do powrotu Hyunjin'a. Mogę się zajebać? Dziękuje...
Nikt mi nie pozwolił
Co za chujnia....
Od: Bae Jinyoung
Hej hej
Masz czas dzisiaj może?Do: Bae Jinyoung
Niestety nie. Zabieram resztę rzeczy z mieszkania i nie bardzoOd: Bae Jinyoung
Napisz, jak będziesz chciał się spotkaćO ile w ogóle będę chciał się jeszcze kiedykolwiek spotkać. Zaczynam w to wątpić. Ile zostało do powrotu Hyunjin'a? Dwadzieścia siedem minut
Naprawdę oszaleje w tym mieszkaniu. Wszędzie widzę jego. I nas. Nasze wspólne chwile. Na przykład, kiedy robiliśmy razem śniadanie. Nawet nasze głupie sprzeczki. To wszystko działo się tutaj....
Czuje się trochę przytłoczony wspomnieniami. W salonie, w kuchni, nawet w sypialni. Tam to chyba najbardziej...
-Jestem!-O kurwa. Ale się wystraszyłem!
-Cześć...-Mówię cicho. Nie wiem nawet, czy mnie usłyszał
-Co jest?
-Od kiedy rozmawiamy normalnie?-Tym razem patrzę na niego
-Wolisz się kłócić?-Kręcę przecząco głową
-Chcesz wrócić do tego co było?-Siada obok mnie. Czuje zapach jego pracy. Alkohol, ludzie, pomieszane z jego perfumami. Nieciekawe połączenie
-A ty nie chcesz?-Wzdycham
-Nie wiem, co będzie, Hyunjin. Jeżeli któremuś z nas znowu odwali i zdradzi drugiego?
-Nie było tematu....Nie wiem, czy już się dowiedziałeś od kogoś, ale umówiłem się na jakąś terapie czy coś-Hyunjin wstaje
-Hyunjin. Uciekasz od tematu
-A co mam powiedzieć. Już naprawdę nie mam pojęcia, Innie. Boli mnie to wszystko i mam dość tego tematu! Okej? Poddaje się i tyle!-I tym razem nie wiem, co ja mam powiedzieć
-Kocham cię, Hyunjin
-Słucham?-Też wstaje
-Kocham cię. I chce zacząć od nowa. Może w końcu nam się uda? Przecież przez dwa lata było tak dobrze. Dlaczego znowu pozwalamy komuś wchodzić z butami w nasze życie i niszczyć wszystko co razem zbudowaliśmy?
-Myślisz, że nam się uda?-Przytakuje
-Jeżeli nie spróbujemy to się nie dowiemy. Wiesz....Z początku myślałem, że cię znienawidziłem. Później znowu płakałem, bo twierdziłem, że cię kocham, ale ty i tak masz to w dupie. I później zacząłem trochę dużo pić....
-To moja wina, Jeongin. Zniszczyłem nasz związek i związek przyjaciela. Zawiniłem najbardziej...-Przytula mnie-Przepraszam....
-Przestańmy się przepraszać. Zapomnijmy. Okej? Po prostu zapomnijmy...
🌺🌺🌺
-Proszę-Hyunjin stawia przede mną kubek z herbatą
-Dziękuje-Uśmiecham się do niego. Jest trochę tak jak na początku
-Chcesz zostać dzisiaj na noc?
-Myślisz, że będę wracał do domu o pierwszej w nocy?-Hyunjin siada przede mną
-Racja. Więc zostajesz?
-Jeżeli mogę-Wzruszam ramionami
-To też twoje mieszkanie. Poza tym, czy nie chcemy naprawić pewnych rzeczy?
-Racja. Jak myślisz, od czego powinniśmy zacząć?
-Może od....kurde. Nie wiem. Pomyśli się jeszcze nad tym. Okej? W sumie jest późno i chyba jestem już trochę zmęczony-Znów patrzę na zegarek
-No jest dość późno
-Ty masz wolne w pracy?-Przytakuje
-Nie zniosłabym tego, jak Youngjae na każdym kroku mówiłby: Ojoj. Twój idealny Hyunjin wcale nie był taki idealny, co?-Cichy śmiech Hyunjin'a. Bardzo go lubię. Nie Tylko jego cichy śmiech. W sumie to kocham w nim wszystko....
-Rozumiem. W ogóle. Dlaczego ten cały Youngjae tak bardzo cię nie lubi? Uwzięty jest jakiś
-Nie wiem. Nie lubi mnie od początku i chyba nigdy nie polubi...
-Nie przejmuj się nim. Jest debilem i tyle-Uśmiecham się. Lubię jak Hyunjin próbuje poprawić mi humor
-Nie wiem. Dla wszystkich taki jest, ale dla mnie najbardziej
-Oj. W końcu mu się znudzi. A jak nie, to po resoru miej na niego wywalone. Okej?-Przytakuje
🌺🌺🌺
-Pogodziłeś się z Hyunjin'em?-Moja mama wygląda na oburzoną tą informacją-Dziecko. Czyś ty oszalał?
-Mamo. Ja też go zdradziłem. On nie jest jedynym winnym. Więc przestań, dobra? Kocham go. Najpierw tata nie umiał tego zrozumieć, a ty mnie wspierałaś. Lubiłaś Hyunjin'a. A teraz? Co wyście się na mózgi pozamieniali? Zastanów się. Lubisz go, czy nie? Nie mam zamiaru tego wysłuchiwać-Kręcę głową i wychodzę ze spakowaną torbą oraz plecakiem. Hyunjin czeka na mnie w aucie przed domem
-To wszystko?-Przytakuje, kiedy znajduję się już na miejscu pasażera
-My God. Moja mama ma jakiś problem. Pranie mózgu jej powinni zrobić. Jak tacie. Albo się na mózgi pozamieniali, bo kurde! Najpierw tata miał problem , a teraz ona! Mam dość! Wiecznie faworyzowali JunJae, ale teraz to już przesadzają! Ciekawe, co zrobią, jak się dowiedzą, że JunJae też jest gejem!-O Wait. Zapomniałem o tym! Przecież mój najstarszy brat jest gejem. Albo Bi przynajmniej. Przecież JunJae ma chłopaka!
-Twój brat jest gejem?-Przytakuje
-Też się zdziwiłem na początku. Mniejsza z tym. Nie mam siły o tym gadać. Irytuje mnie ten temat...
-Mam dzisiaj wolne, więc pomyślałem, że gdzieś cię zabiorę-Uśmiecham się
-Mogę wiedzieć gdzie, czy to niespodzianka?
-Niespodziewjaka, a co?-Duże dziecko...
________________________________
16.07.2020
Dobra. 925 słów. Nie jest chyba źle
Ogólnie mam lekką blokadę, jeżeli chodzi o tą książkę. Nie wiem Czemu....PinkOlka/나비
![](https://img.wattpad.com/cover/223217088-288-k788068.jpg)
CZYTASZ
I can't...I'm sorry|2|
Fiksi PenggemarCo dzieje się po oświadczynach i czego Jeongin nie jest pewien? Co do tego wszystkiego ma Mark i dlaczego Bang Chan znów wtrąca się w ich życie? Co dzieje się wtedy, kiedy tata Jeongin'a znów chce ustawiać mu życie?