*miesiąc później*
Byłem w studiu nagrywałem piosenkę ale przerwał mi telefon od Adriana
*Rozmowa*
K-Stary ja jestem w pracy
A-Kacper przyjeżdżaj do szpitala natychmiast
K-Co się stało?!
A-Julia zaczęła rodzić!
K-O japierdole dobra zaraz będę!
Wybiegłem z budynku wsiadłem do auta i jechałem jak najszybciej mogłem. Byłem już na miejscu przed szpitalem czekał Adrian wybiegłem z auta
K-Jestem gdzie ona jest?!
A-Na porodówce
K-To czemu tu stoisz zamiast tam czekać!
A-Bo czekałem na ciebie. Uspokój się
K-Jak mam być spokojny chodź tam a nie stoisz i się patrzysz
Czekaliśmy tam około 20/30 minut i wyszedł lekarz
L-Który z panów to ojciec?
K-Ja
L-Gratulacje ma pan córkę. A z partnerką wszystko w porządku teraz proszę za mną musi pan podpisać kilka rzeczy a potem może pan je zobaczyć
Ruszyłem za lekarzem dał mi kilka formalności do wypełnienia jeżeli chodzi o Pole po tym mogłem już do nich wejść. Julka leżała z Polą na rękach jak to zobaczyłem popłynęły mi łzy szczęścia odrazu usiadłem przy jej łóżku
K-Jest piękna
J-Chcesz ją na ręce?
K-Jasne
Jak ją wziołem na ręce ona chwyciła mój palec i lekko się we mnie wtuliła. Chyba poczuła się bezpiecznie. Obiecałem Julce że będę najlepszym ojcem na świecie i dotrzymam słowa
K-A ty jak się czujesz skarbie?
J-Jak na to że 30 minut temu urodziłam to nie najgorzej
K-Chcesz pogadać z Adrianem?
J-Tak
K-Okey trzymaj ją zawołam go
*Skip Time*
Wróciłem do domu nadal nie mogę w to uwierzyć. Po drodze pojechałem do mamy pokazałem jej zdjęcia małej była przeszczęśliwa a rodzicą Julki małą pokażę Adrian. Byłem tak szczęśliwy że po powrocie oglądałem cały czas jej zdjęcia jest taka piękna nie mogę się doczekać aż już będziemy tu wszyscy razem. Było już późno więc wziołem prysznic i położyłem się spać~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzisiaj krótko
CZYTASZ
Możesz Mnie Pokochać? [JxK]
Kısa HikayeMam rodzinę i tyle mi starczy Książka opowiada o 20 letnim Kacprze który pracuje u bogatego biznesmena z biegiem czasu uświadamia sobie że zakochał się w córce swojego szefa jednak jest pewien ze przez to że nie ma pieniędzy nie zdobędzie serca dzi...