Czas zniknąć

842 32 2
                                    

Stałem tam i patrzałem w dół myślałem o tym wszystkim co się wydarzyło w ostatnim czasie. Zamknąłem oczy zrobiłem rozbieg po chwili nie miałem już gruntu pod nogami mocno uderzyłem o ziemię i poczułem ból jakiego jeszcze nigdy nie czułem
Pov Julia
Żałuję tego bardzo kocham Kacpra i chciałabym to naprawić ale on nie chce mnie znać. Siedziałam w kuchni i do domu wbiegł przerażony Adrian
A-Japierdole Julia!
J-Co się stało
A-Kacper miał próbę samobójczą!
Zamurowało mnie nie wiedziałam co mam robić poczułam łzy
A-No co ta stoisz chodź jedziemy do szpitala
J-On żyje?!
A-Tak na szczeście tak no chodzi juz!
Bez wąchania pobiegłam za moim bratem ubrałam buty i pojechaliśmy do szpitala ja nie byłam w stanie nic powiedzieć siedzieliśmy w ciszy a mi ciekły łzy. Dojechaliśmy do szpitala momentalnie Adrian znalazł się przy recepcji
(R-Recepcjonistka)
A-Dzień dobry przyjechał tu przede chwilą Kacper Błoński gdzie mogę go znaleźć?
R-Kim pan jest?
A-Bratem
Szybko skłamał bo inaczej nie dowiedzieliśmy by się co z nim jest
R-Jest na sali operacyjnej resztę powie państwu lekarz proszę to wypełnić

Odeszliśmy kawałek od recepcji

A-Julia ty to wszystko znasz wypełnij to z kąd ja mam to wszystko wiedzieć?
Bez słowa wzięłam od niego długopis i wszystko wypisałam tak jak wiedziałam oddaliśmy to do recepcji i poszliśmy w stronie sali siedzieliśmy tam chyba z 3 godziny aż wyszedł lekarz
A-Co z nim?
L-Kim pan jest?
A-Bratem
Znowu skłamał
L-Stan jest krytyczny połamany obojczyk rzebra uszkodzenia czaszki na szczeście rdzeń kręgosłupa nie został uszkodzony pacjent jest nie przytomny zaniżony oddech wątroba ledwo chodzi z tego co dostałem w papierach miał on kiedyś operacje wątroby trzy godziny zajęło nam doprowadzenie do tego żeby pacjent oddychał samodzielnie usunęliśmy kawałki rzebra które mogło by przebić płuco teraz przygotowujemy pacjenta do operacji ponieważ pęknięcia czaszki są poważne to jest główną przyczyną przez którą pacjent może umrzeć
J-On straci pamięć?
L-Najprawdopodobniej tak ale raczej będzie to chwilowy zanik który trwa od kilku godzin do maks tygodnia ale w gorszym przypadku może wystąpić też zanik stały ale bądźmy dobrej myśli
Jeszcze mocniej się rozpłakałam i przytuliłam do Adriana on mimo że nie lubił Kacpra od naszego rozstania go polubił
J-Co ja narobiłam
A-Nie chce cię dobijać ale muszę ci powiedzieć że jak on umrze to tak jakby ty go zabiłaś
J-Kacper miał rację
A-Ej nie załamuj się Kacper przeżyje
J-A jak nie? Będę miała go na sumieniu jak na spojrzę jego matce w oczy? To ja powinnam tam leżeć i się męczyć nie on!
A-Julia uspokój się! Co prawda to co zrobiłaś było nie na miejscu i się zawiodłem ale on cię kocham a jeśli cię kocham to wybaczy ci wszystko!
J-Jezeli by mi wybaczył to nie robił by tego
Do nas znowu przyszedł lekarz
L-Badania wykryły że pacjent podczas próby samobójczej był pod wpływem alkoholu.
A-Wszystko jasne
*Skip Time*
Kacper leżał już na sali po wszystkich operacjach był nie przytomny i Adrian u niego siedział ja nie byłam w stanie powiadomiłam jego matkę o tym bałam się konfrontacji z nią wiedziałam jak to się skończy w pewnym momencie maszyny do których był przypięty Kacper zaczęły pikać. Adriana wyprosili z sali i zaczęli to wszystko stabilizować w tym samym czasie jego mama przyjechała to całkowicie mnie dobiło nie miałam siły na to patrzeć i się z nią kłócić poprostu wyszłam przed szpital a za mną Adrian

Możesz Mnie Pokochać? [JxK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz