Moja żona

651 34 1
                                    

Przepraszam że ciągle są Skip Time ale tak poprostu będzie ciekawiej...

*Dwa tygodnie później*
Pov Kacper
To ten dzień w którym Julka zostanie moją żoną. Ja przebierałem się w mieszkaniu mojego przyjaciela bo Julka sobie ubzdurała że nie mam jej widzieć przed ślubem. W zasadzie to ja chyba też chce ją zobaczyć dopiero przed ołtarzem. Oczywiście kiedy wybieraliśmy garnitur to Juli nic sie nie podobało a mi w sumie kilka tak no i padło na smoking
Moja córcia była juz u mojej mamy bo to ona jedzie z nią do kościoła. No i oczywiście to co ona będzie miała na sobie tez mi nie zostało pokazane. Wiec będę dmuchał na zimne i w przypadku córki i Juli. A co do świadków moim będzie mój przyjaciel Tomek a Julki jej przyjaciółka która też jest chrzęstną Poli. No a do rzeczywistości zaraz jedziemy z Tomkiem bo za godzinę ślub przypuszczam że ja jestem ogarnięty a Julia w rozsypce jak to zawsze...
*Chwilę później*
Byłem przed kościołem i praktyczne każdy już tam był no wiadomo prócz mojej przyszłej żony. No i z samochodu wysiadła też moja mama i mój brat no i po chwili tez na jej rękach znalazła sie moja córka była ubrana w piękną sukienkę.
Ta kruszyna patrzyła na wszystkich z uśmiechem a kiedy dostrzegła mnie zaczeła się śmiać. Chciałem ją jeszcze chwilę ponosić zanim wejdziemy do środka ale już w zasadzie nie zdążyłem bo musieliśmy wchodzić wiec czekałem przed ołtarzem stresowałem się nie wiem dlaczego w końcu to Julka miłość mojego życia nie ma się czego bać. Czekałem tak z dziesięć minut aż usłyszałem otwieranie drzwi i zaczęła grać muzyka spojrzałem w tamtym kierunku i zobaczyłem Julie którą w moją stronę prowadził jej ojciec wyglądała cudowne. Jak byli juz przy ołtarzu jej tata puścił mi oczko a Julka stanęła przedemną. Złapałem ją za rękę no i zaczęła się ceremonia ślubna.

(Pominę to wszystko co mówi ksiądz bo nie chcę mi sie tego pisać)
Aż w końcu przysięga
K-Ja Kacper biorę ciebie Julio za żonę i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
(Pierdolety pierdolety teraz julia xddd)
J-Ja Julia biorę ciebie Kacprze za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
(No tam wiadomo wiadomo tiru tara coś tam coś tam no i wiadomo weselicho)


Dziś krócej bo nie umiem pisać ślubów i jestem u cioci więc pisałam na szybo 

Możesz Mnie Pokochać? [JxK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz