Możesz Mnie Pokochać? [JxK]

Czyli nie tylko my

*Dwa tygodnie później*
Pov Kacper
Od czasu dowiedzenia się o ciąży wszystko układa się super. Ja bardzo staram się pomagać i wyręczać Julkę no i często rezygnuję z jakiś spotkań żeby jej pomagać a dziś przed nami troche trudne zadanie bo nie wiemy jak Pola zareaguje ale musimy jej powiedzieć o tym że będzie miała rodzeństwo. Co prawda moja córka jest bardzo mądrą pięcio latką ale wiadomo że dzieci na takie wiadomości różnie reagują. Siedziałem na kanapie wróciłem 20 minut temu do domu bo odwoziłem Pole do przedszkola a Jula siedziała koło mnie ale zadzwonił dzwonek do drzwi
J-Kogo o tej porze niesie
K-Nie wiem ale zaraz się przekonam
Otworzyłem drzwi no tak mogłem się tego spodziewać po tak wybranej godzinie przez moim domem stał mój szwagier pierwszy raz widziałem go w takim stanie widocznie był załamany i płakał
K-Co się stało?
A-Moge wejść? Pogadamy
K-Tak możesz
Wpuściłem go do środka Julka chyba się zmartwiła stanem brata
J-Co się stało?
A-Ja nie mogę w to uwierzyć
J-Adrian ale co się dzieje?
A-Dobra już chwila bo sam nie wieże
Jak to z Adrianem zanim nam co kolwiek powiedział minęło trochę czasu ale w końcu zaczął mówić
A-Ty Julka lepiej usiądź. Ale dobra mówię pamiętacie tą Klaudię co się z nią spotykałem jakieś 5 miesięcy temu?
K-No pamiętamy
J-No tak ale co ona zrobiła?
A-Nie co ona zrobiła tylko co ja zrobiłem
J-Co żeś odjebał?!
A-Okazało się że kiedy zerwaliśmy była w ciąży a dziś rano dowiedziałem się od jej mamy że urodziła
K-Co!
J-Ty tak serio?! Dziecko Adrian ty sam jeszcze nie dojrzałeś ty jesteś świadomy jaka to jest odpowiedzialność!
K-Jula nie denerwuj się nie możesz
J-Siedź cicho
A-Czemu nie możesz się denerwować?
J-Cudownie dziękuję kochanie
A-Jesteś w ciąży?
J-Na razie nikt nie miał wiedzieć ale tak jestem
A-Serio? Gratuluję
J-No dzięki ale teraz nie o mnie Adrian co ty masz zamiar teraz zrobić?
A-Muszę tam pojechać zobaczyć mojego synka i ustalić wszystko z Klaudią
K-Nie no nie wieże Adrian ma syna to nawet dziwnie brzmi ty jesteś pewny że chcesz to dziecko?
J-Kacper do czego ty go namawiasz!
K-Nie namawiam pytam tylko no
A-No pewnie! Ja muszę w końcu przestać zachowywać się jak 17 letni gówniarz mam 26 lat muszę podjąć się tego wyzwania
J-No i tego się trzymaj
K-Czyli nie tylko my zostaliśmy zaskoczeni
A-A właśnie od kiedy wiecie że będziecie mieli dziecko?
J-Jakiś dwóch tygodni
A-No to się bardzo cieszę i gratuluję
J-Dziękuję ale ty się najpierw swoim dzieckiem zajmij a potem się z naszego będziesz cieszył
A-No tak a jak Pola to przyjęła
K-Jeszcze nie wiem dziś mamy jej powiedzieć
A-No to powodzenia dzieci w tym wieku słabo reagują na wieść o „konkuręcji" na uwagę rodziców
J-Adi a wracając do tematu twojego dziecka to mówiłeś rodzicą?
A-Yhm
K-I jaka reakcja?
A-Mama o mało nie zemdlała a tata wypalił chyba całą paczkę szlugów w godzinę i był bardzo zły. U ciebie łagodniej zareagowali 
J-A dziwisz się ja byłam w związku i no nie oszukujmy się Adrian zawsze byłam bardziej odpowiedzialna od ciebie
A-No w zakresie. Dobra będę spadał dziękuję za pomoc odwdzięczę się

Hej hej hej nie było kilka dni rozdziałów bo myślałam co by tu zrobić i teraz muszę wam coś oznajmić! Otóż mam już zaplanowane dokładnie co stanie się za kilka rozdziałów iii wiem że mnie zabijecie! Możecie się tylko domyślać 🤫 po następnym rozdziale będzie płeć dziecka i co do tych imion to wygrało Tymon i Milena przyznam szczerze że myślałam że wygra Leon albo Emilka no ale trudno jeszcze dokładniej nie wiem czy to co zaplanowałam się stanie bo mam delemat no ale to chyba wszystko co chciałam powiedzieć miłego dnia!