M-Magda,K-Kinga,C-Cocia,Ki-Kio,Q-Quinton,N-Noah,Bar-Barman
Pov.Kinga
Z mojego snu wyrwały mnie promienie słonecznie, oczywiście głupia Kinga zapomniała wczoraj zasunąć rolet. No nic pozostaje mi tylko się ogarnąć i iść zjeść śniadanie. Gdy zeszłam do kuchni zastałam tam ciocię robiącą naleśniki i popijającą kawę przy tym
C-O! już wstałaś, siadaj nałożę ci naleśniki.
K-Dziękuję jesteś najlepsza.A wiesz czy Magda już wstała.
C-Tak, poszła przejść się po okolicy. Smacznego
K-Dziękuję.A gdzie ty idziesz.
C-Umówiłam się z przyjaciółkami na spotkanie i wrócę jutro, przekażesz Magdzie?
K-Tak, miłej zabawy
C-Dziękuję.
Gdy zjadłam już śniadanie postanowiłam oglądnąć zaległe odcinki mojego ulubionego serialu.
Pov.Magda
Gdy tak przechadzałam się przez park zauważyłam budkę z lodami jak to ja nie odpuszczę sobie lodów malinowych, więc poszłam sobie je kupić. Gdy już wracałam z bananem na twarzy do domu nie zauważyłam chłopaka i wpadłam na niego brudząc mu przy tym jego białą kozulkę
M-Jezu! Przepraszam, nie chciałam nie zauważyłam cię.
?-Luz, nic się nie stało
M-Jak to nic ubrudziłam ci koszulkę. Wiem! Odkupię ci ją tylko musisz iść ze mną bo nie znam twojego rozmiaru.
?-Nie trzeba.A jak chcesz mi się odwdzięczyć to podaj mi swój numer i chodźmy dzisiaj na imprezę.
M-Zacznijmy od tego, że nawet nie znam twojego imienia. I..
?-A co to za problem? Kio jestem a ty?
M-Magda... dobra przyjedź pod ten adres(jakiś adres sobie wymyślcie hehe) o 20. Ale mówię z góry biorę ze sobą moją przyjaciółkę.
Ki-Dobrze to ja w takim razie biorę ze sobą swojego przyjaciela.
M-Dobra do zobaczenia Kio
Ki-Do zobaczenia piękna.
Pożegnałam się z Kio i sprawdziłam godzinę. Uff jest dopiero 13. Muszę iść już do domu i zacząć przekonywać Kingę.
Pov.Kinga
Gdy oglądałam już 3 odcinek "the orginals"Usłyszałam trzaśnięcie drzwi, to pewnie Magda.
K-Hej!
M-Hej! Zbieraj się bo o 20 idziemy na imprezę.
K-No niby z kim.
M-Kio poznałam go dzisiaj i będzie tutaj ze swoimi przyjaciółmi o 20 więc się zbieraj.
K-Uhh czemu ty zawsze musisz mi życie ustawiać
M-Bo jestem twoją przyjaciółką i nie chce żebyś została starą panną z kotami.
K-Okej pójdę ale z góry zamawiam tą czerwoną obcisłą sukienkę i te czarne matowe szpilki.
M-Oh no dobra to mi zostaje mała czarna.
#MAGICZNA ZMIANA CZASU#
Dochodziła godzina 20 ja miałam na sobie czerwoną obcisłą sukienkę do połowy ud, czarne matowe szpilki i złote dodatki.A włosy miałam rozpuszczone za to Magda miała na sobie czarną obcisłą miniówkę, czarne szpilki i srebrne dodatki i tak jak ja rozpuszczone włosy.
Równo o godzinie 20 usłyszałyśmy klakson auta więc wyszłyśmy żeby przywitać się z nowo poznanymi osobami.Gdy doszłyśmy już do czarnego BMW i czerwonego audi wysiadło z niego 4 chłopców i jedna dziewczyna.
M-Cześć jestem Magda a to moja przyjaciółka Kinga
K-Cześć, miło was poznać
Ki-Ja Magdę już zna a ciebie też miło poznać, a to Bryce, Quinton, Cynthia dziewczyna Quintona i Noah
K-Ty,,, ty kutasie wylałeś na mnie kawę w centrum handlowym...
N-A to ty jesteś tą nie wyparzoną buźką...ciekawe czy ta twoja buźka umie więcej niż gadać.
Ale z niego nimfoman...
K-Jeżeli chcesz żeby ktoś ci obciągną to dam ci numer do dziwki.
Ki i M-Przestańcie się kłócić
N-To ona zaczeła
Q-Ale ty skończysz
B-Dobra chodźmy już bo przegapimy imprezę stulecia
Wszyscy mu przytakli i zaczeliśmy siadać do aut kiedy chciałam usiąść do auta Kio okazało się że nie ma już miejsca i musiałam sam na sam jechać autem z Noah. Przez dłuższy czas jechaliśmy w ciszy ale ten przygłup postanowił to zmienić.
N-Może przez czas imprezy pochowajmy topór wojenny dobrze?
K-Dobra bo nie chce zniszczyć Magdzie i twoim przyjaciołom imprezę.
N-Tak właściwie to teraz też twoi przyjaciele.
Popatrzył na mnie i nie znacznie się uśmiechną.Nie powiem zdziwiło mnie jego zachowanie ale pozytywnie, może jednak nie jest taki zły jak myślałam.Do końca drogi już się do siebie nie odzywaliśmy i z tego co się dowiedziałam reszta już jest w klubie i czekają na nas przy jednej z loży. Gdy już wysiedliśmy z auta chciałam iść do kolejki ale Noah pociągną mnie za rękę i pociągną na sam początek kolejki, powiedział coś ochroniarzowi i weszliśmy bez kolejki. Jednak gdy chciałam iść w kierunku loży Noah zatrzymał mnie i poszliśmy do baru.
Bar-Co podać?
N-Ja poproszę czystą a dla tej pięknej pani jakiś dobry drink
K-Właściwie poproszę burbon
Barman jak i Noah popatrzyli się na mnie dziwnie ale po chwili Noah się do mnie uśmiechną.Kiedy dostaliśmy wcześniej zamówione napoje wypiliśmy je i tak z tych dwóch wysokoprocentowych napoi zaczeliśmy pić szoty. Po 8 szocie byłam już pijana ale nie tak żeby nie wiedzieć co się dzieje. W pewnym momęcie wzięłam Noah za rękę i poszliśmy na parkiet.Po kilku minutach niewinny taniec przerodził się w ocieranie się o siebie...a potem urwał mi się film.
#NO I MAMY 2 ROZDZIAŁ MAM NADZIEJE ŻE WAM SIĘ PODOBAŁO I MOŻECIE PISAĆ W KOMENTARZACH JAK MA DALEJ SIĘ POTOCZYĆ HISTORIA KINGI I NOAH#
CZYTASZ
bad boy|noah beck|
Teen Fictionon-najprzystojniejszy chłopak w szkole, kapitan drużyny foodbollowej, każda dziewczyna jest jego ona-nowa dziewczyna w szkole, ma swój charakterek i potrafi postawić się każdemu. Co się stanie kiedy tych dwóch nastolatków stanie sobie na drodze? Dow...