cz.19

871 39 5
                                    

Pov.Kinga

Obudził mnie dźwięk budzika o godzinie 3:40, ja się pytam kto wymyślił loty tak rano, no cóż jak trzeba to trzeba...obudziłam Noah a sama poszłam pod prysznic, umyłam ciało fiołkowym żelem pod prysznic a włosy truskawkowym szamponem, następnie je wysuszyłam i owinięta ręcznikiem poszłam wybrać ubrania. Dzisiaj postawiłam na coś wygodnego czyli czarne leginsy i biały top na szelkach do tego zawiązałam czarną bluzę z nike na biodrach jeszcze ubrałam moje ukochane air force 1 i zawiązałam włosy w measy kok, nie malowałam się bo nie czułam takiej potrzeby. Gotowa zeszłam na dół i poprosiłam Noah żeby zaniósł moje bagaże do auta...

N-Co ty tam napchałaś kamieni?

K-Nie tylko ciało...

N-Hahah bardzo zaawne...

K-Tylko ja się nie śmieje 

Starałam się to powiedzieć poważnie ale coś nie wyszło i już po kilku sekundach wybuchałam śmiechem...

N-Boże co ja z tobą mam...

K-Dobre żarcie, miło spędzony czas, dobry seks....mam wymieniać dalej?

N-Ty nie wymieniaj już tylko się zbieraj bo się na samolot spóźnimy...

Sprawdziłam godzinę i faktycznie jest 4:28 a do lotniska trzeba jechać dobre 20 minut jeszcze odprawa o kurwa...dopiłam szybko kawę i wybiegłam do auta gdzie Noah już pakował moją ostatnią walizkę, następnie usiadł na miejscu kierowcy i ruszyliśmy na lotnisko. 

Po niecałych 25 minutach byliśmy na lotnisku i udaliśmy się na jakieś siedzenia, o 4:50 z głośników można było usłyszeć komunikat, że osoby które lecą do Hiszpanii muszą iść na odprawę i tam się również udaliśmy...

Cała odprawa przebiegła bez większych problemów więc aktualnie siedzimy w samolocie i czekamy aż wyleci...

Pov.Magda

Wstaliśmy dzisiaj z Kio około 10:00 zrobiliśmy na śniadanie naleśniki i poszliśmy na plaże.Na której ja się opalałam a Kio serfował na desce po 4 godzinach wróciliśmy do domu i poszliśmy na zakupy...kupiliśmy najpotrzebniejsze produkty czyli jajka, jakieś owoce i warzywa, coś do picia, znalazł się też słone przekąski i słodycze po zakończonych zakupach udaliśmy się do domku. Kio odłożył zakupy na wyspę w kuchni a ja udałam się pod prysznic i następnie urządziliśmy sobie seans filmowy po około 2 filmach Kio zaczął mnie całować a ja oddałam pocałunek...i już po kilku minutach byliśmy bez ubrań, Kio założył gumkę i wszedł we mnie poruszał się szybko i można było wyczuć, że chciał mnie zdominować i udało mu się to...

M-Ki..o do..ch..dzę

Ki-Tak Magda dojdź dla mnie...

Już po kilku jego ruchach wygięłam się w łuk i doszłam krzycząc jego imię...zaraz po mnie doszedł również Kio. 

Kiedy się już ubrałam poszliśmy do sypialni, Kio poszedł się wykąpać a ja zadzwoniłam do Kingi...

#ROZMOWA TELEFONICZNA#

M-Hej i jak lot?

K-Hej a lot zajebiście bo właśnie mnie obudziłaś...

M-Oj nie chciałam

Zaczęłam się śmiać

K-A co ty taka szczęśliwa?

M-Ja szczęśliwa wydaje ci się...

K-Nic mi się nie wydaje, a jesteś taka szczęśliwa dlatego, że właśnie przeleciał cię Kio

M-CO? Nie....no dobra tak...

bad boy|noah beck|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz