19 września 2019 r. (Czwartek)
Rano, przygotowana do szkoły, siedziałam przy wyspie kuchennej i jadłam śniadanie. Dzisiaj miał przyjechać po mnie Matt.
Podczas, gdy wkładałam naczynia po śniadaniu do zmywarki, dostałam wiadomość od Nathana.
Nathan: Dzień dobry, słońce <3
Ja: Hejka :3
Nathan: Przygotowana na dzisiejszą wizytę Camerona?
Ja: Nigdy nie będę na to gotowa :/
W tamtym momencie dostałam laga mózgu.
Ja: Ej, ale czekaj
Ja: Nic ci o tym nie mówiłam
Ja: Skąd wiesz, że dzisiaj do mnie przychodzi?
Nathan: No bo słyszałem jak o tym gada z jakimś kumplem ;)
Ja: Mhm
Nathan: Za ile będziesz w szkole?
Miałam mu odpisać, że zaraz przyjedzie po mnie przyjaciel, ale przerwało mi to trąbienie z pod domu.
Ja: Właśnie przyjaciel po mnie przyjechał ;) Już jadę :D
Nathan: Czekam :*
Wyszłam z domu, wcześniej mówiąc mamie o tym, że już jadę. Wskoczyłam do samochodu, w który siedziała już czwórka moich przyjaciół, i przywitałam się z nimi:
-Siemka. -powiedziałam z uśmiechem, zapinając pasy.
Podczas drogi, rozmawialiśmy na różne tematy, i śpiewaliśmy piosenki. W pewnym momencie dostałam SMS-a.
Nieznany: *wysłał(a) zdjęcie*
Było to zdjęcie moje, i moich przyjaciół. Siedzieliśmy w parku pod drzewem. Zdjęcie było z przed kilku dni.
Spojrzałam na moich przyjaciół wystraszona. Od razu zauważyli, że coś jest nie tak. Patrzyli na mnie zdezorientowani, aż odezwał się Michael:
-Co jest? -zapytał, siedzący obok mnie. Pokazałam mu tę wiadomość, a on zmarszczył brwi. Odebrał ode mnie telefon, i pokazał Aaronowi, który siedział obok niego.
-No mówcie. -pospieszał nas Matt. Michael podał telefon Stelli, siedzącej z przodu obok Matta, a ona spojrzała na wiadomość, po czym odwróciła telefon w stronę Matta. Oderwał na moment wzrok od ulicy, i spojrzał na niego lekko zdenerwowany.
Nagle przyszła kolejna wiadomość.
-Kto będzie najlepszą ofiarą? -przeczytała przerażona Stella. Wyrwałam jej telefon, i spojrzałam na ekran.
Nieznany: Kto będzie najlepszą ofiarą?
-O co tu chodzi? -zapytałam sama siebie.
Dojechaliśmy do szkoły po kilku minutach. Udaliśmy się do szafek. Otworzyłam swoją, a z niej ponownie wyleciała jakaś kartka. Tym razem trochę większa.

CZYTASZ
Zmuszony
RomansaRose to młoda, ale mimo to zraniona dziewczyna, która próbuje ukryć swoje słabości poprzez boks. Wraz z przyjaciółmi, dostaje się do liceum, w którym za sprawą dwóch osób z jej przeszłości, ponownie zaczynają się problemy. Największe osiągnięcia: 09...