Nominacja od -JustMeAT-, dziękować
1. Wybierz dwa albumy różnych wykonawców i zrób ocenianko wszystkich utworów
Aleś trafiła z tym punktem
Pamiętam, co pisałaś: nie przepadasz za power metalem. Ale kto by się spodziewał, że jako pierwszy album wybiorę któryś od Gloryhammer? Jestem aktualnie na fali i żal byłoby tego nie wykorzystać... Wiedziałaś, że to zrobię, prawda? Dodatkowo jest co oceniać, bo to całkiem wyjątkowy zespół, "zespół-serial, gdzie albumy to kolejne sezony", jak to tłumaczyłam rodzicom, i poza muzyką mamy do czynienia z całą spójną historią, którą postaram się w miarę przytoczyć
Infernus Ad Astra - Co napisać, to dosłownie jedno zdanie i dużo podniosłej muzyki wprowadzającej w klimat toczących się wydarzeń. "Wojna wróciła". 8/10
Rise of the Chaos Wizards - Jest rok 1992. Dobre tysiąc lat wcześniej Angus McFife tłukł się z paskudnym czarodziejem siejącym wszechobecny niepokój, z Zargothraxem. Pod koniec pierwszego albumu delikwent zostaje zamrożony, ALE... Zawsze jest jakieś "ale". Królestwo Dundee ma pecha, zresztą nie tylko ono. Na szczęście mamy kolejnego McFife'a. Też Angusa, tylko że trzynastego. Kojarzy ktoś, jak pokazywałam tę piosenkę jakoś w połowie września? Sieczka goblinów gdzieś w kosmosie, zielona zbroja Iron Mana...? Nie? To przypominam. Piosenka, która rozbudziła we mnie uczucie do tego zespołu. Tak po prostu. Uwielbiam te chórki z łacińskim tekstem, uwielbiam wszelkie fragmenty, w których wypowiada się Zargothrax. Porywa mnie ten zwariowany koncept iście memicznej bajki dla dzieci w postaci muzyki dla ludzi w każdym wieku. 10/10, you know
CZYTASZ
Winiary Budrel na...
RandomSposób przygotowania Budrelu: 1. Stwórz nowy rozdział 2. Napisz jakieś shitpostowe rzeczy 3. Upewnij się, że życie nie ma sensu 4. Uśmiechnij się i idź oglądać dalej te swoje koncerty SOAD, których i tak nigdy nie zobaczysz na żywo Dziękuję za pomys...