O tym, jak gram w Simsy vol.2

42 10 25
                                    

Możecie być niemal pewni (tak na 80%), że jak kogoś lubię, to prędzej czy później stworzę go w Simsach. Mam na myśli postacie z gier, filmów, książek, seriali, z prawdziwego życia... Więc odpowiedniki chłopaków z baraków też postanowiłam mieć w swoim simowym świecie, bo już zdążyłam się do nich nieźle przywiązać. Miałam radochę, bo pokazałam tacie Simsy i razem ich sobie tworzyliśmy. Najpierw oczywiście jako jedna rodzina powstali Ricky, Julian oraz Bubbles. Potem jako druga Jim Layhe i Randy. Na końcu dodatkowo Cory i Trevor. Lecz tylko pierwszej z tych rodzin dałam własny teren, a także tylko nimi gram. Wybudowałam im coś na wzór niewielkiego baraku, obok postawiłam szopę. Kibel osobno. Jakieś pole za domem. Dwa łóżka na trzy osoby. Już hajsu mi zabrakło, a postanowiłam nie używać co chwila kodów. Pracy im żadnej konkretnej nie dałam, no bo po co. To niekanoniczne. Miałam lepszy pomysł na życie - pomysł, który zamierzam tu opisać

Zaczęło się od tego, że wbiłam na chatę innej rodzince, która miała spełniającą życzenia studnię, którą poprosiłam o piniążki. Ale studnia się wściekła, więc z moich nieco ponad 100 simoleonów uczyniła okrągłe zero. Też się wściekłam, ale trzeba było się ogarnąć. Zaistniała idealna okazja, by odbić się od dna i zacząć od totalnej bidy, tak jak w serialu

Otóż w tym celu wspaniałomyślnie założyłam klub Mącicieli, polegający m.in. na drobnych kradzieżach (w praktyce, jak później wyszło, głównie na kradzieżach krzeseł z barów)

 na drobnych kradzieżach (w praktyce, jak później wyszło, głównie na kradzieżach krzeseł z barów)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


(Powstał również opozycyjny klub Mścicieli, z Layhem oraz Randym na czele. Chłopaki wygrywają z nimi zawsze w piłkarzyki)

 Chłopaki wygrywają z nimi zawsze w piłkarzyki)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Klub Mącicieli był strzałem z dziesiątkę. Okazało się, że podczas spotkania klubu zwędzić można dużo więcej i znacznie większych przedmiotów niż zazwyczaj, kiedy Sim po prostu posiada cechę kleptoman. Kanapy, telewizory, mikrofalówki... Wkrótce dorobiłam się w znaczniej mierze kradzionego wyposażenia dla mojej imitacji baraku. Na pobliskim podwórku pojawiła się kupa ławek, pojawił się grill, rower, leżak, nawet głośnik. Full wypas. Działeczka nabrała przytulnego, przyzwoitego charakteru

 Działeczka nabrała przytulnego, przyzwoitego charakteru

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Winiary Budrel na...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz