Kiedy śpiewasz piosenkę 34+35 od Ariany Grande
T/I- twoje imię
„Jego myśli."Bang Chan
Rozmawiałaś z Chanem przez kamerkę, kiedy on był w wytwórni, ale miał długą przerwę, więc zadzwonił do Ciebie bo jak zwykle nie może bez Ciebie wytrzymać.
Chan na chwilkę poszedł, ponieważ Changbin chciał czegoś, a Ty w tym czasie zaczęłaś sobie śpiewać lecz nie zauważyłaś, kiedy chłopak wrócił.
-Can you stay up all night?
Fuck me 'til the daylight
34, 35- śpiewałaś.
-Musisz poczekać aż wrócę do domu babygirl.- jego głos przestraszył Cię nie wiedziałaś, że już wrócił.
-Emm, już jesteś Channie.- uśmiechnęłaś się, i patrzyłaś jak chłopak puszcza do Ciebie oczka.
-Tak, jestem, a co miałem nie wrócić?
-No oczywiście, że miałeś wrócić.
-Pamiętaj co Cię czeka jak przyjdę do domu.- zaśmiał się.
-C-co?- speszyłaś się.
-No wiesz co.- znowu puścił oczko.
-Channie proszę powiedz, ja naprawdę nie wiem co.
-Teraz to nie wiesz, a przed chwilą co śpiewałaś?
-A-ale to nie tak... To tylko piosenka.
-Tylko i aż.-zrobił poważą minę.
-No to ja uciekam z domu w takim razie.- zagroziłaś.
-No nie nie T/I jak wrócę to trafisz prosto w moje ramiona, tak jak zawsze.
-Aww, tak. Już nie mogę się doczekać.
„Od kiedy moja T/I słucha takich piosenek?"Lee Know
Podlewałaś kwiaty, i będąc w salonie zaczęłaś sobie nucić piosenkę.
-Means I wanna 69 wit' ya', no shit
Math class, never was good.
-Ale, że ze mną?- zapytał Minho jedząc ciastko.
-Co z Tobą?- lekko podskoczyłaś wylewając trochę wody z konewki.
-No 69 ze mną.
-Coooo? Eee ja idę po wodę do kuchni, papa Lee Minho.- w mgnieniu oka znalazłaś się w kuchni, ale tam też nie zastałaś spokoju bo chłopak poszedł za Tobą.
-Więc odpowiesz mi?- złapał Cię za ramię, i przybliżył do Ciebie.
-Ja nie wiem o co Ci chodzi.
-To zaraz się dowiesz.
Kiedy Minho chwycił za swój pasek od spodni i zaczął go rozpinać nie wiedziałaś co zrobić.
-Myśle, że nie potrzebuje tej wiedzy. Zapomnijmy o tym.
On jedynie zaśmiał się uważał, że bardzo słodko wyglądałaś.
„Ona już dobrze wie o co chodzi."