Kiedy ktoś myśli, że jesteście parąT/I- twoje imię
„Jego myśli"Bang Chan
Był piękny dzień, świeciło słońce, i było ciepło. Chan wyciągnął Cię z domu na spacer.
Gdy mijaliście Twój dom zauważyłaś jakąś starszą panią z wieloma reklamówkami zakupów, i ewidentnie nie dawała rady ich nieść bo co chwilę zatrzymywała się.
Postanowiłaś pomóc jej.
Podeszłaś do niej razem z Chanem, i zapytałaś, czy możesz pomóc. Kobieta uśmiechnęła się, i powiedziała, że było by miło.
Wzięłaś od niej dwie reklamówki zakupów, a resztę wziął Chan.
Ruszyliście do jej domu.
Gdy tam dotarliście zapytałaś jeszcze czy może potrzebuje w czymś pomocy. Starsza kobieta podziękowała, i powiedziała że już da sobie ze wszystkim radę.-Widzisz chłopcze jaką masz dobrą dziewczynę. Takie się szanuje.- powiedziała do Chana.
-Wiem, T/I jest bardzo dobrą osobą.- odpowiedział kobiecie wcale nie zaprzeczając, że nie jesteś jego dziewczyną.
Ty kompletnie nie wiedziałaś co powiedzieć, dlatego stałaś i słuchałaś.
-Daj Boże byście zostali szczęśliwi na długie lata. Dziękuje Wam bardzo za pomoc kochane dzieci.
Pożegnaliście się z kobietą, i postanowiliście pójść coś zjeść do waszej ulubionej restauracji.
„Dlaczego nie zaprzeczyłem? Ale ona też nie zaprzeczyła...."
Lee KnowMinho upił się dzisiaj na urodzinach kolegi.
Po 23 był już tak pijany, że jego koledzy postanowili zawieść go do domu, jednak bali się go zostawić samego w takim stanie.
Wzięli jego telefon, i mieli zadzwonić do jego mamy, ale nagle zobaczyli, że bardzo często on do Ciebie dzwoni, i jeden z nich skojarzył, że jesteś najlepszą przyjaciółką chłopaka.
Postanowili zadzwonić do Ciebie.
Odebrałaś myśląc, że to Minho dzwoni, ale po chwili dowiedziałaś się, że to jego koledzy, i prosili Cię byś zajęła się Minho.
Oczywiście zgodziłaś się, i podałaś im swój adres by przywieźli przyjaciela do Ciebie.
W tym czasie, gdy już Minho do Ciebie jechał taksówką Ty szykowałaś mu łóżko.
Nagle usłyszałaś pukanie do drzwi, więc otworzyłaś, i ujrzałaś bardzo pijanego przyjaciela.-Dzięki, że się nim zaopiekujesz. Jest szczęściarzem, że ma taką dziewczynę.- uśmiechnął się kolega Minho, zapominając, że przecież jesteś jego przyjaciółką.
Lekko zszokowana tylko uśmiechnęłaś się i poszłaś położyć Minho na łóżko.
-Dzięki T/I.- ledwo co powiedział.