Kiedy zachowujesz się jak dziecko.
T/I-twoje imię
„Jego myśli"Bang Chan
Miałaś dzisiaj jakieś inne, dziwne zachowanie.
Ubrałaś się uroczo.-Wyglądasz jak taka typowa babygi-
Chłopak nie zdążył dokończyć, ponieważ przyłożyłaś rękę do jego ust.-Jesteś zboczony.
W mgnieniu oka zaczęłaś płakać.
-A-ale, nie o to mi chodziło...- zaczął się bronić, i przytulił Cię.
-Słodko dzisiaj wyglądasz.
-D-dziękuje.
Blondyn zaczął składać pocałunki na Twojej twarzy.
-Chan, a może kupisz mi taki zestaw do robienia bransoletek?- pokazałaś mu na internecie zdjęcie tej rzeczy.
-T/I, ale to jest dla dzieci...
-No proszę!-Ale T/I... Po co Ci to? Mogę Ci kupić takie profesjonalne.
-Nie! Ja chcę to!
-Może jednak?
-Nie! Ja już powiedziałam, że chcę to!
-No.. No dobrze, dobrze.
-Dziękuje.- uśmiechnęłaś się zwycięsko.
-Zaraz Ci to zamówię, ale masz mi zrobić ładną bransoletkę.
-Okej.
„Tylko, żeby nasza córeczka nie była taką buntowniczką, jak jej mama."
Lee KnowOd samego rana inaczej się zachowywałaś. Zmieniłaś również styl.
Zrobiłaś sobie dwa kucyki, i pomalowałaś oczy różowym cieniem, a fioletową szminką usta.
Minho widząc Ciebie zaczął się śmiać.-Jak Ty wyglądasz?
-Normalnie. Z czego się śmiejesz?- zapytałaś, stojąc przed nim, gdy on siedział na kanapie.
-Weź to zmyj.
-Nie będziesz mi rozkazywał.- tupnęłaś nogą o podłogę, i zrobiłaś oburzoną minę.