Rodzinka ( BakuTodo)

#1.1

Wszyscy patrzyli w szoku włącznie z Blondynem, kiedy nagle wszyscy wybuchli śmiechem nawet kiedyś cichy Todoroki. Blondyn wziął dziecko na ręce a to bardziej się do niego przytuliło

- ejj ku.. - Powstrzymał się od powiedzenia tego słowa do dziecka- coś ci się pomyliło

- nie - zaczął kręcić głową - jesteś moim tatą - powiedziała radośnie

Podeszły do nich dziewczyny a chłopaki dalej się śmiali jak opętani, spojrzały na dziewczynkę, którą ewidentnie przytłoczyło tyle osób, bo schowała głowę w zagłębienie blondyna i mocniej się w niego wtulił. Dziewczyny zaczęły się rozglądać czy jacyś rodzice nie szukają dziecka, ale wszyscy w galerii zachowywali się spokojnie. W końcu odezwała się jedna z dziewczyn.

- kochanie gdzie masz rodziców - powiedziała spokojnie a dziecko nie zerkając na nią cicho odpowiedziała

- tutaj, przecież mnie trzyma - powiedziała jak by to było coś oczywistego i nie widziała sensu tego pytania

- no dobrze, a gdzie twoja mamusia - dodała pytanie inna z dziewczyn

Dziewczynka w końcu się odwróciła do dziewczyn i pokazał palcem mówiąc - tam

Każdy się spojrzał w tym kierunku i się jeszcze mocniej zdziwili i myśli, że może pokazuje gdzieś w oddali, dlatego padła propozycja by Baugo odłożył ją na ziemie i podszedł do swojej mamusi. Jak zostało powiedziane, tak tez zrobione. Od razu podleciała do Todorokiego i wyciągnął rączki - mamusia.

Każdy dostał mindfucka na tworzy oprócz blondyna, który śmiał się jak nigdy w życiu. Todoroki zmieszany wziął ją na rączki a ta od razu się do niego przytuliła

- z czego tak się śmiejesz? - Zapytał zagubiony kolorowo włosy

- z ciebie krasnalu - powiedział, ciągle wywyższał się tym, że przerósł go o te 10cm

Todoroki chciał już mu cos odpowiedzieć, ale ubiegła go dziewczynka, który zaczęła kręcić głową i krzyczeć - NIE KRASNAL TYLKO MAMUSIA- co zwróciło uwagę sporej ilości osób w galerii

Kolorowo włosy spojrzał na nią ignorując te wszystkie wścibskie spojrzenia i zadał jej ważne pytanie, które musiało brzmieć śmiesznie skoro jest jej rodzicem - jak masz na imię?

- Mikasa, jak to mamo nie pamiętasz ? - dziewczynka ewidentnie posmutniała i miała już łzy w oczach. Na szczęście sytuacje uratowała Jiro

- oczywiście kochanie, że pamięta sprawdza tylko, tylko... czy ty pamiętasz? - Powiedziała nie pewnie czy ktokolwiek by to kupił, ale widząc jak rozweseliła jej się minka chyba się udało - masz 3 latka prawda? - Dodała

- prawie 4 - powiedziała pokazując na paluszkach , po czym odwrócił się do swojej mamusi i powiedział - chce do domu, jestem zmęczona - po czym się w niego wtulił chowając głowę w jego zagłębienie

Kolorowo włosy spojrzał po wszystkich by jakoś pomogli. Jednak nikt nie wiedział, co robić, podszedł do nich blondyn i spojrzał na Minori która zaczęła usypiać wtulona w Todorokiego.

- a pamiętasz gdzie mieszkasz?- Zapytał blondyn głaszcząc ją po główce

- tam gdzie wy - odpowiedział cicho

- a my? - Zapytał tracąc cierpliwość

- tam gdzie ja - blondyn przewrócił oczami jednak nie przestawał jej głaskać po główce

Poczekali jeszcze chwile aż dziewczynka uśnie by móc obgadać, co z tym wszystkim mają zrobić. Po jakiś 10minutach może 15 minutach to się udało.

- to, co robimy - odezwał się blondyn

- nie wiemy - cała klasa odpowiedział chórkiem

Zaczęła się rozmowa i podało wiele różnych propozycji, jednak żadne nie była by skuteczne a blondynowi po jakimś czasie puściły już nerwy co skutkowało głośnymi przekleństwami, przez co Todoroki pouczył, że dziecko zaczyna się wiercić i wybudzać przez zbyt głośnego blondyna. Dlatego zaczął bujać się delikatnie na boki i głaskać ją po plecach by dziewczyna się nie wybudzała i oni mogli dalej kombinować co dalej z nią maja zrobić. Na szczęście poskutkowało ponieważ dziecko się uspokoiło i dalej spało spokojnie

- mieszańcu, od kiedy ty umiesz zajmować się dziećmi? - Zapytał patrząc na niego zdziwiony, ten tylko wzruszył ramionami, tak na prawdę nie wiedział, co ma robić, ponieważ nigdy nie zajmował się dzieckiem, po prostu podpowiadała mu tak intuicja.

jesteście wielcy w ciągu 24h jest prawie 100wyświetlen pod pierwszym rozdziałem

byle tak dalej mam nadzieje że ten rozdział wam przypadnie do gustu i do usłyszenia za jakiś tydzień