#1.9

854 81 31
                                    


 Kolorowo włosy spojrzał się na niego niepewnie

- raczej nie chcesz tego słuchać – powiedział poprawiając się na łóżku

- jak bym nie chciał to bym nie proponował – przewrócił oczami

- ehh wątpię ze uwierzysz, ale niech ci będzie

- no to słucham – powiedział siadając naprzeciwko niego

- to.. Po treningach – powiedział i chciał złapać się za kark, ale nie mógł tak mocno podnieść ręki

- na pewno nie szkolnych – spojrzał na niego zirytowany, irytowało go taka zabawa w kotka i myszkę

- no nie

- kurwa mówisz czy nie!- Uniósł się

- po treningach z ojcem – powiedział i spuścił głowę, blondynowi malował się szok na tworzy, czy właśnie usłyszał ze bohater nr.1 tak traktuje swoje dziecko, katuje je jak jakiegoś śmiecia lub gorzej.

- a-ale jak to możliwe – zająkał się blondyn, co nie jest do niego podobne

- długo by opowiadać – westchną i oparł się o ścianę

-mamy czas – powiedział spoglądając na zegarek

- wszystko zaczęło się, kiedy ujawnił się mój quirk, zaczął mnie trenować nie miałem nigdy wolnego czasu. Moje rodzeństwo się bawiło a ja siedziałem w Sali treningowej z każdym rokiem było coraz gorzej, wymagania dużo większe niż mogłem z siebie dać...-Musiał skończyć opowiadać słysząc jak drzwi się otwierają, ale i tak poczuł jakąś swego typu ulgę, że w końcu komuś się wygadał

-, co tak szybko – zapytał blondyn

- mała chciała strasznie do was – uśmiechnęła się – ciesz się, w końcu ktoś cię lubi – powiedziała i uciekła zanim ten zdążył wstać, dlatego stwierdził ze innym razem ją zabije

Mała powoli weszła na łóżko i usiadła obok Todorokiego – mam dla was ciastko – powiedziała dając mu pudełko

- dziękujemy – powiedział i pogłaskał ja po głowie a pudełko odłożył obok łóżka

- choć dziś posiedzisz ze mną, on musi odpocząć – powiedział biorąc ją na ręce

- a nie możemy razem coś obejrzeć ? – Zapytała mała spoglądając na tatusia a ten spojrzał na kolorowo włosego, ten tylko pokiwał głową na zgodę

- no dobrze, ale to idziesz sama, bo mamusia nie da dziś rady sama chodzić

- spokojnie dam – powiedział i zaczął wstawać, blondyn widział jak ten zaciska rękę na swojej bluzce i zagryza wargę prawie do krwi. Westchnął i wziął go na ręce mówiąc - jesteś jak małe dziecko

- i kto to mówi – prychnął – nie ja przez poł godziny kłóciłem się z mała o napój

Blondyn to zignorował i spojrzał na małą – co chcesz oglądać?

- kraina lodu – uśmiechnęła się

Po chwili sami już siedzieli na kanapie w salonie i oglądali bajkę, w którą mała mocno się wciągnęła, siedziała na kolanach kolorowo, włosego a ten przez zmęczenie usnął miejącą opartą głowę o ramie blondyna. Jednak temu to nie przeszkadzało a nawet przeciwnie, podobało mu się taki bliski kontakt z chłopakiem. Mała oglądała dalej a blondyn bawił się włosami chłopaka, tą samą ręką, o którą był oparty młodszy. Nawet nie wiedział, kiedy skończył się film, był zbyt zajęczy zabawą włosami chłopaka i zastanawianiem się, czemu aż tak się o niego martwi. Było już, po 24 dlatego wziął śpiącego chłopaka i dziewczynkę na ręce i zaniósł ich do pokoju. Nie było to wygodne, był ryzyko, że któreś upadnie, ale nie chciał nikogo budzić. Najpierw odłożył chłopaka a potem małą, kiedy chciał już wychodzić poczuł jak ta łapie go za rękę zanim zdążył jeszcze odszedł od jej łóżeczka i usłyszał zaspany głos

- spij z mamą tak jak kiedyś – blondyn delikatnie się zarumienił na tą myśl, że ma się połozyć obok niego tak jak by nigdy nic, nie odpowiadał nic, przez co usłyszał – prrrroooosszzeee – i przez to ze oczka miała zaspane wyglądały jeszcze bardziej uroczo niż wcześniej

- ehh no dobrze – mruknął i położył się obok kolorowo włosego, sam nie mógł usnąć i patrzył na spokojną twarz chłopaka, delikatnie pogłaskał go po policzku i szybko zabrał rękę widząc ze ten chyba się przez to obudzi, jednak zamiast tego Todoroki się do niego przybliżył i przytulił chowając twarz w jego tors a ten mocno się zaczerwienił

Bakugo ogarnij się – pomyślał – nie jesteś gejem a już na pewno nie podoba ci się Todoroki, super jeszcze nazwałeś go po nazwisku po prostu super 


Rodzinka ( BakuTodo)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz