~25~

1.5K 42 4
                                    


Jeszcze tego samego dnia wieczorem pojechałam do Tae, nic mu nie mówiłam a kazał mi odpoczywać w sumie trochę się zdrzemnęłam, ale przez te wszystkie emocje i tak trochę ciężko było.
Byłam już pod salą lekko pchnęłam białe drzwi i weszłam do środka w sali był tylko Taehyung.

- Hej - weszłam w głąb a chłopak oderwał wzrok od telefonu

- Miałaś wypocząć - odłożył telefon na pościel i rozłożył ramiona. Zaśmiałam się i od razu się w niego wtuliłam.

- Nie martw się trochę spałam. Chłopaki dawno poszli?

- Niedawno - szepnął i pocałował mnie w czoło - już się stęskniłem za tobą aniołku - chłopak się uroczo zaśmiał

- znowu wracasz do mówienia na mnie aniołku? - uśmiechnęłam się

- nie tylko KOCHANIE - pokazał swój kwadratowy uśmiech a ja położyłam głowę na jego ramieniu

- Taeś?

- Hmmm? - zapytał bawiąc się moimi włosami

- zaśpiewaj mi - usłyszałam cichy śmiech szatyna

- a co chcesz usłyszeć?

- Winter bear

Chłopak mocniej mnie objął i po chwili zaczął śpiewać pierwsze słowa piosenki. Jego głos był taki przepiękny mogłabym słuchać go cały czas.

Pov. Taehyung

Zauważyłem że Oliwia zaczęła zasypiać, uśmiechnąłem się na ten widok i pogłaskałem jej włosy i oparłem głowę o jej. Praktycznie od razu zasnąłem.

Rano obudziłem się dosyć wcześnie, szatynka nadal spała na moim ramieniu pocałowałem ją w czoło i sprawdziłem godzinę była prawie 7, więc zaraz przyjdzie pielęgniarka podać mi leki.
Nie minęła chwila a drzwi od sali się otworzyły i weszła pielęgniarka. Była naprawdę miłą kobietą z którą można naprawdę fajnie porozmawiać.
Dopiero po chwili zauważyła Oliwię przez co się usmiechnęła.

- Musi pana bardzo kochać - powiedziała szeptem - jak był pan w śpiączce prawie wogóle nie opuszczała szpitala - rozczuliły mnie słowa pielegniarki

- Dzisiaj wieczorem prawdopodobnie dostanie pan wypis z tego co mi wiadomo

- Wkońcu bo już mam dosyć tego leżenia

- i tak będzie musiał pan się oszczędzać, ale to lekarz panu później wszystko powie

Gdy otrzymałem już swoje leki pielęgniarka wyszła i akurat mój aniołek zaczął się budzić. Uchyliła lekko powieki i spojrzała na mnie wyglądała tak uroczo.

- Dzień dobry kochanie - pocałowałem ją w czoło i chyba na moje słowa dziewczyna się zarumieniła

- Dzień dobry - podniosła się do siadu i przeciągnęła - był tu ktoś czy mi się śniło - zasmiała się i przetarła oczy

- pielęgniarka, dzisiaj wieczorem prawdopodobnie dostanę wypis

- wkońcu - mruknęła mając zamknięte oczy. Dlaczego ona musi tak uroczo wyglądać z rana.

Przez parę następnych godzin Oliwia siedziała razem ze mną, niedługo mieli przyjechać chłopacy i zostać do wieczora wtedy mnie odbiorą i pojedziemy do dormu.
Ja siedziałem na łóżku i jadłem dopiero śniadanie a szatynka siedziała obok na łóżku i wpatrywała sie w telefon.

- Co robisz? - zapytałem biorąc następny kęs

- Mama do mnie napisała co u mnie - powiedziała nie odrywajac wzroku od telefonu

𝙽𝚎𝚠 𝙼𝚎𝚜𝚜𝚊𝚐𝚎 || 𝙺𝚒𝚖 𝚃𝚊𝚎𝚑𝚢𝚞𝚗𝚐 ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz